Wrzesień od lat nie kojarzy mi się z początkiem roku szkolnego ;) Moje dzieci od trzech tygodni chodzą dzielnie do szkoły - a ja dzięki temu mam spokojniejszy czas na hobby :)
Podgoniłam HAEDy - do końca coraz bliżej! Myślę, że plan ukończenia ich w tym roku jest jak najbardziej realny.
Niezmiennie podziwiam :-) Mnie najbardziej kręcą małe formy, przy których można wymyślać sposób wykończenia na własną modłę, czyli kartki, zakładki, zawieszki, różnej maści ozdobne drobiazgi na upominki. Nie wątpię, Haniu, przy Twojej pracowitości i konsekwencji, że niebawem dopniesz celu :-) Pozdrawiam cieplutko :-)
Niezmiennie podziwiam :-)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej kręcą małe formy, przy których można wymyślać sposób wykończenia na własną modłę, czyli kartki, zakładki, zawieszki, różnej maści ozdobne drobiazgi na upominki. Nie wątpię, Haniu, przy Twojej pracowitości i konsekwencji, że niebawem dopniesz celu :-)
Pozdrawiam cieplutko :-)
Łał, jestem pod wrażeniem, trzymam kciuki za ukończenie haftu, oj warto czekać.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper postępy :) trzymam kciuki za szybkie wyszycie półki, bo bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń