TUSAL 2014 - marzec po raz drugi

Wieczorową porą przypomniało mi się, że dziś nów, a ja jeszcze nie pokazałam mojego słoiczka...

Będą biskorniaki

Ostatnio mało krzyżykowo się u mnie dzieje... Coś tam pomału dłubię (raczej maleństwa niż coś większego), ale jeszcze czas by to pokazać.

Na prośbę koleżanki znów zabrałam się za biscornu by Faby Reilly. Dwa z nich już robiłam, a jeden będzie dla mnie nowością.
Na początek zabrałam się za makowe. Ramkę zrobiłam wczoraj, a dziś powstał pierwszy maczek.

* * *

W odpowiedzi na  komentarze spod notki o króliczku:

kiedy zaczynałam swoją przygodę z haftem krzyżykowym, Internetu jeszcze nie było. Wzory miałam więc z gazetek, 

a tam backstitche w ogóle się nie pojawiały (druga połowa lat 90.). Pierwszy raz zetknęłam się z nimi przy okazji wyszywania obrazka 'Lizzie' Long Legs. Wtedy jeszcze myślałam, że te kontury w ogóle nie są mi w tym obrazku potrzebne! Dopiero po wyszyciu ich zobaczyłam różnicę i doceniłam "magię czarnej nitki". 

Lubię robić backstitche, bo to one nadają charakter wielu pracom. Kiedy prowadzone są po całych kratkach - wyszywam je z przyjemnością. Ale zdarzają się obrazki, gdzie kontury to prawdziwy koszmar, bo igłę trzeba wbijać np. w środek krzyżyka... Pocieszeniem dla mnie jest jedynie efekt pracy-bo zawsze opłaca się troszkę pomęczyć, nawet jak raz czy drugi złamie się igła.

Kiedyś Dziewczyny dobrze mi poradziły jak złagodzić mękę trudnych backstitchy - od tamtej pory używam do nich igły o jeden rozmiar mniejszej niż ta, którą wyszywałam krzyżyki.

Wymianka karteczkowa - Wielkanoc 2014

Zbliżają się najradośniejsze Święta - Wielkanoc. Postanowiłam uczcić je... wymianką karteczkową :)

Zdjęcie stąd

Zasady:

- do udziału zapraszam tylko osoby prowadzące bloga 
- zastrzegam sobie prawo do weryfikacji zgłoszeń i nie przyjmowania osób, które wcześniej nie wywiązały się z podobnej zabawy (u mnie lub kogoś innego)
- zapisy tylko pod tym postem-zgłoś się poprzez formularz ADD YOUR LINK (zgłoszenia zostawione tylko w komentarzu nie będą brane pod uwagę)
- zapisy od dziś do 25 marca, do północy
- losowanie i wysyłkę adresów przeprowadzę do 27 marca
- wykonujemy dwie kartki wielkanocne-tylko haftem krzyżykowym (karteczki oczywiście można dodatkowo ozdobić, dodać backstitche, french knoty, wstążeczki, guziczki etc.). Można dodać elementy scrapbookingu, ale niech główną techniką będzie haft krzyżykowy
- karteczki wysyłamy do dwóch różnych osób w takim terminie, aby zdążyły dotrzeć do Adresatek przed Świętami 
- karteczkami chwalimy się na swoich blogach najwcześniej 20 kwietnia
- wysyłamy tylko kartki, bez słodkości i przydasi (chyba że ktoś bardzo pragnie obdarować swoją Połówkę/Połówki, ale nie jest to obowiązkowe)
- po zapisaniu się na wymiankę proszę o maila ze swoim nickiem blogowym, adresem, adresem bloga i ewentualną zgodą na wysyłkę kartki/kartek za granicę; mój mail: hanulek83@gmail.com (w tytule maila proszę wpisać "Wymianka Wielkanocna")
- proszę też o przesłanie mi zdjęcia/zdjęć zrobionych przez Was kartek-wykonam z nich kolaż podsumowujący naszą zabawę
- chętne osoby mogą umieścić na swoim blogu bannerek

Serdecznie zapraszam do zabawy!

SAL herbaciany - Chamomile

Wiosenna herbatka z rumianka-na razie ten obrazek podoba mi się najbardziej :)

Bunny

 Szybki hafcik i koszmarne backstitche :( Ale efekt zadowalający :)

TUSAL 2014 - marzec

W tym roku luty minął mi błyskawicznie-i to nie tylko dlatego, że to najkrótszy miesiąc w roku. Pogoda nas rozpieszcza-w powietrzu czuć już wiosnę!

Dziś już kolejny nów, pora więc na prezentację słoiczka z niteczkami.

Na moim kominku zagościł też kolejny obrazek z serii Flip it Bits Lizzie Kate :)

Cieszę się bardzo, że spodobała się Wam misiowa metryczka :)