10 stycznia 2023

Coś nowego czyli Temperature Chart

Nie ma nudy w nowym roku, oj nie ma ;)

Miało nie być nowości, miał być spokojny rok - tylko stare prace do wykończenia.

Tymczasem... wczoraj na tamborek wskoczyło coś nowego. Takie oto są "konsekwencje" przyjaźni z Wiedźmą z hafciarskim ADHD :D

Z Kasią i Sylwią znamy się od lat - i to kolejny rok, kiedy razem coś wyszywamy. 

Tym razem padło na Temperature Chart.

Przyznam, że tę ideę znam z grup szydełkowo-drutowych. To tam widziałam temperaturowe koce, gdzie poszczególne elementy (pasy/kwadraty) odpowiadają dniom roku (365 lub 366), a kolory - temperaturze danego dnia. Dzięki temu każdy koc jest inny i wyjątkowy.

Gdyby nie Kasia, to nie przyszłoby mi do głowy, żeby sobie takie coś wyszyć ;) Kasia szybko zadziałała i stworzyła serduszkowy wzór - teraz naszym zadaniem jest codzienne sprawdzanie temperatury w naszych miastach i wyszywnie serduszek w odpowiednim kolorze.

Po 9 dniach mój Temperature Chart wygląda tak:

A to kolory, które wybrałam:


Wydaje mi się, że wielu z nich (czerwonych zwłaszcza) nie wykorzystam i że moja praca będzie raczej zielono-niebieska. Ale o tym przekonamy się za rok ;)

03 stycznia 2023

Plany na 2023 i UFOkowy rok

Tego posta w ogóle miało nie być. Miałam nie pisać o planach na nowy rok - a zamiast tego po prostu w swoim tempie wyszywać nowe i zaległe prace.

Miało też nie być żadnego nowego haftu dopóki nie skończę dwóch HAEDów ;) Ale wystarczyło kilka rozmów z Kasią i Sylwią... i do planów, których nie było, dołączyły dwa nowe hafty :D No kto by się spodziewał, że tak to się skończy ;) Kto ciekawy co robótkowego (bo nie tylko krzyżyki) zaplanowałam na ten rok?

* * *

Przede wszystkim zapisałam się na dwie zabawy. Tak, ich też miało nie być w 2023 roku :D

Pierwsza to wyzwanie całoroczone "Wyhaftujmy coś razem w 2023" z grupy FB. Brałam udział w takiej zabawie w zeszłym roku - wtedy powstała Proud Beauty.

W tym roku sięgnę po wzór, który podoba mi się od lat. Będzie to dama z pieskami "Wild westies". Całość to 10 652 (krzyżyki i kontury), tygodniowo 205. 


W poście z podsumowaniem 2022 roku wspomniałam, że coś knujemy z Kasią. To raczej plan na dalszą część roku i prawdopodobnie nie skończę go w 2023. W naszym prywatnym wiedźmowym SALu będziemy wyszywać wróżki - Kasia czerwoną, a ja jagodową (Berry Fairy):


Druga zabawa to UFOkowy rok, również u Kasi. Mam zamiar wystrzelić w kosmos moje dwa HAEDy - Stitching Shelf i SK Priya. 




Prace nad nimi trwają zdecydowanie za długo i już dawno powinny być skończone. Nie zacznę wróżki, póki HAEDy nie będą skończone. Stąd też decyzja o zapisaniu się na UFOkowy rok - będzie to dla mnie ogromna motywacja by skończyć. 



Co poza tym? Na pewno jedna pamiątka komunijna dla mojego chrześniaka. Z kartkami idę na żywioł - wyszywać będę to, co akurat będzie w danej chwili potrzebne. W tym roku brak u mnie karteczkowych zabaw.

Z innych spraw rękodzielniczych - na pewno między krzyżykami pojawi się szydełko (do skończenia na ten moment mam dwie chusty): 



Chciałabym spróbować zrobić coś większego na drutach (tu większe wyzwanie, ale mam nadzieję, że podołam). Wzór wybrany, materiały zamówione - to plan na pierwszy kwartał tego roku. 

* * *

Mam nadzieję, że będziecie śledzić moje tegoroczne postępy :)

01 stycznia 2023

Podsumowanie roku 2022

Co roku to samo - zawsze na przełomie grudnia i stycznia dziwię się, że rok tak szybko minął ;) Jaki był ten miniony? 

Robótkowo... pod względem ilości prac na pewno dużo gorszy niż poprzednie :( Na tamborku czy ramce coś tam się działo, ale raczej bez szału. Do tego dopadła mnie niemoc blogowa - zaniedbałam bloga mocno, postów powstało zaledwie kilkadziesiąt. Wrzucałam głównie posty wyzwaniowe, o wielu pracach nawet tu nie napisałam :( 

Moje dzieło życia - HAED "A Stitching Shelf" - kończę na liczbie 300 000 krzyżyków. Do końca pozostało 75 550 - mam mocne postanowienie, by skończyć go przed piątą rocznicą startu :D


W tym roku w HEAD przybyło 67 625 xxx.
Bilans całoroczny to 134 948 xxx.

Większych prac powstało jedynie trzy - metryczka dla mojej chrześnicy Marysi, pamiątka komunijna dla Poli i obrazek urodzinowy dla przyjaciółki (wzór jest prezentem od Kasi):


Na jednej z fb grup zapisałam się na całoroczne wyzwanie - wyszyłam Proud Beauty - dziewczynkę z kurą. Co tydzień publikowałam w grupie fragment obrazka - łącznie 52 części. Więcej szczegółów znajdziecie TUTAJ:



W tym roku wzięłam udział w dwóch wyzwaniach kartkowych - Kolorowy rok:


i Choinka 2022:

Pozostałe kartki:

Kartki wielkanocne:


Z pozostałych prac zrobiłam magnes i igielnik na wymiankę z Basią oraz szydełkowego skrzata:


Moja miłość do szydełkowych chust absolutnie nie minęła ;) Właściwie to ona jest przyczyną powstania tak niewielu krzyżykowych prac w tym roku ;)

W 2022 roku powstało 13 chust a kolejne 2 się tworzą:


Dla mojej babci zrobiłam też kolejnego Entrelaca na drutach:


Dziękuję Wam za kolejny rok ze mną - za to, że mimo wszystko jeszcze tu zaglądacie ;)

Plany na przyszły rok? Skończyć to co zaczęte - dwie chusty i dwa HAEDy (kto jeszcze pamięta Priyę?). Na żadne zabawy się nie zapisuję, co będzie to będzie. Choć coś tam z Kasią jak zwykle knujemy ;)