Niech podniesie rękę ta z hafciarek, która choć raz zarzekała się, że nie zacznie nowej pracy póki nie pokończy tych zaczętych. Oraz że nie zapisze się na kolejną zabawę :p
No cóż - to o mnie :D Co prawda nie zarzekałam się, że nic nowego w tym roku nie zacznę, ale na więcej zabaw niż Kolorowy rok i Choinka 2022 nie miałam zamiaru się zapisywać.
Wystarczyło jedno wspomnienie przez Kasię, że na FB rusza SAL 2022 (Wyhaftujmy coś razem w 2022), a już szukałam postu gdzie się zapisać :D Nad samym haftem też długo nie myślałam. Poczułam, że to dobry czas na rozpoczęcie haftu, który odkładałam przez cały ubiegły rok.
Proud Beauty od RTO - to ten haft będzie mnie zajmował przez cały 2022 rok.
Zasadą tego SALu jest to, że co tydzień wyszywamy tylko fragment. Dokładnie 1/52 część wzoru :D U mnie na tydzień wypada 265 krzyżyków - trudno się powstrzymać, by nie wyszyć więcej :D
Po pierwszym tygodniu mam tyle:
A tak wyglądały przygotowania - wyszywam nićmi DMC na białej Aidzie Zweigart 18ct. W planach miałam Hardanger 22ct, ale we wzorze są blendy.
Co tydzień będę publikować postępy - chciałabym, żebyście towarzyszyły mi przy powstawaniu tego haftu :)