Jakoś mało letni ten lipcowy kafelek...
Trudno uwierzyć, że za nami już połowa roku ;)
EDIT: Dzięki komentarzom Eluni i Pieguchy uświadomiłam sobie, że ta mało letnia kolorystyka plus gwiazda mają wiele wspólnego z Dniem Niepodległości w Ameryce ;) Dzięki Dziewczyny :)
Taki bardziej na grudzień, bo gwiazdka ;) Hafcik jednak staranny :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie mało lipcowy... ale wyszyty pięknie :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, lipca za dużo w lipcowym hafciku nie ma, co wcale nie oznacza, że nie wyszedł świetnie! ;)
OdpowiedzUsuńOn taki bardziej amerykański (4 lipca).
OdpowiedzUsuńAle hafcik śliczny i wykonanie perfekcyjne.
Pozdrawiam serdecznie :))
Kolory narodowe Hameryki, bo przeciez w piatek 4 lipca. Przy wzorach amerykanskich, lipiec zawsze taki nudny:(
OdpowiedzUsuńMoże hafcik mało lipcowy, ale za to pięknie wykonany i oprawiony :)
OdpowiedzUsuńBardzo patriotyczny.
OdpowiedzUsuń:) A to ciekawostka, nie wiedziałam że w lipcu mają takie święto.
OdpowiedzUsuń