10 marca 2020

HAED A Stitching Shelf - pierwszy rząd

Tak, w końcu to zrobiłam - dobiłam do prawego brzegu mojego HAEDa!!!

HAED "A Stitching Shelf"
1.06.2018-10.03.2020
93 888 xxx

Zajęło mi to zdecydowanie za dużo czasu, bo ponad 21 miesięcy :( Zaczynając go w czerwcu 2018 byłam pewna, że pójdzie mi szybciej... Ale jak to bywa - plany planami, a życie życiem...

Ostatni raz o HAEDzie pisałam po roku pracy z nim, czyli... w czerwcu ubiegłego roku... Trochę krzyżyków pojawiło się latem i wczesną jesienią. Od połowy listopada do końca stycznia nie przybył ani jeden krzyżyk :( W lutym zawzięłam się i postanowiłam skończyć pierwszy rząd. Dziś mi się to udało! Nad tym fragmentem pracowałam w ostatnim czasie:


Jednocześnie dobiłam do 25% całości. Do tej pory postawiłam 93 888 krzyżyków :)



Idę za ciosem - jeszcze dziś postaram się zacząć kolejny rząd :) Postaram się też częściej pokazywać postępy.
Nieustannie dziękuję za Wasze wsparcie i doping :*

16 komentarzy:

  1. Super! Gratulacje! Oby tak dalej. Ja swojego mam od 2-óch lat i jeszcze nie zaczęłam 😱 Pozdrawiam 😁

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję i trzymam kciuki za kolejne postawione krzyżyki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie!!! To ja po roku pracy mam jakoś 1/8 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow! Super! Gratuluję i trzymam kciuki za dalsze postępy!
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna praca ;) gratulacje ;) trzymam kciuki za kolejne postępy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brawo. Niezmiennie podziwiam, bo wiem, jaki to ogrom pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem pełna podziwu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No pięknie! Ja z moim kolosem walczę zdecydowanie za długo. No ale ja jestem ewenement w skali światowej, bo chyba nikt oprócz mnie nie zaczynam 3 razy tego samego HAED-a...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Tempo pracy oszałamiające tak samo jak pierwszy rząd :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podziwiam Twój haft !Pierwszy raz widzę tak precyzyjnie finezyjnie i pięknie postawione krzyżyki !

    OdpowiedzUsuń
  11. Obraz jest przepiękny. A postępy są i to najważniejsze. A życie i tak będzie nam plotło różne niespodzianki i "spodzianki". I podziwiam wszystkich którzy zabierają się za duże hafty

    OdpowiedzUsuń
  12. Brawo! Już wygląda wspaniale:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)