Tym razem w obrazku przybyło trochę koloru w szafeczce oraz backstitche:
Tak - wiem, że już niewiele do końca i że warto go skończyć. Nie mam jednak do niego takiego serca jak wtedy kiedy zaczynałam :( Obrazek wydaje mi się za kolorowy... ale czego nie robi się dla dzieci ;)
Fajny ten obrazek. Skończ go koniecznie - ma kto sie nim w kocu cieszyć :)
OdpowiedzUsuńSłodki jest, skończ go koniecznie... :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek:-)
OdpowiedzUsuńSłodki ten obrazek. Skończ go dla dzieci i dla nas też.
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie jest za kolorowy, jest cudny.
Świat dziecka musi być kolorowy Haniu.Myślę,że teraz już szybko go skończysz :))
OdpowiedzUsuńMnie nie wydaje się zbyt kolorowy, bo ja nie lubię jedno/dwu kolorowych obrazeczków - może dlatego. Jest uroczy i faktycznie niewiele go już zostało. Trzymam kciuki za szybkie ukończenie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja tak mam przy każdym dużym hafcie. Najpierw zabieram się z zapałem, a potem kiedy okazuje się, że pomimo ogromu pracy i mnóstwa poświęconego czasu do końca jeszcze daleko, daleko. Ale później kiedy finisz już blisko znowu zapał wraca :) A obrazek będzie przepiękny, już to widać :)
OdpowiedzUsuńCudny obrazek :) Wiele kolorów, ale nie dziwię się że dzieciaki bardzo go chcą bo sama się w nim zakochałam od pierwszego wejrzenia :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ślicznie :) brakuje niewiele, czekam na efekt końcowy ;)
OdpowiedzUsuńprzecudny obrazek. Nawet ja, prawie 30-latka, chciałbym by zawisł w jednym z pokoi :) Dzieci z pewnością będą baaardzo zadowolone. Pozdrawiam, M.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda ten haft - bardzo mi się podoba i mocno kibicuję do finiszu:)
OdpowiedzUsuńJa wyszywałam babeczki SODY. Też straciłam do nich serce. Ale ciągle myślę żeby je skończyć i po prostu zapomnieć :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, bo hafcik uroczy! pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńSoDa ma to do siebie, że ich obrazki są bardzo słodkie, kolorowe i urocze.
OdpowiedzUsuńCo do tego że wkładamy mniej serca w obrazki... tak to bywa gdy obrazek robimy bardzo długo i ciągnie się i nie możemy go skończyć. Ale nie wiem czy chcesz go odkładać ;)
Najważniejsze, że kogos bardzo ucieszy, gdy zostanie podarowany! Mnie się podoba :)
OdpowiedzUsuńDla mnie jest idealny, kolory nie są jaskrawe, ale delikatne przyjemnie się go ogląda!
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i cierpliwości! Trzymam kciuki i nie mogę doczekać się końca :)
____________________________
Pozdrawiam serdecznie, Ada!
http://hafciarkablog.blogspot.com/
Que bonito está quedando, besos
OdpowiedzUsuńJest uroczy.. Kończ! Jeszcze troszkę cierpliwości...
OdpowiedzUsuńObrazek będzie śliczny!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńSmutne, że czasami człowiek traci zapał do pięknych haftów (sama do jednego straciłam serce), ale w końcu zaskoczy! I skończysz, i będziesz miała satysfakcję - a jednak skończyłam :)
OdpowiedzUsuńMnie się wydaje, że właśnie dlatego jest taki świetny, że tyle w nim kolorków:)
OdpowiedzUsuńWlasnie caly jego urok w kolorach. Przypomina pokoik z dziecinstwa :)
OdpowiedzUsuńłał ale wspaniały, genialnie wygląda...jestem zachwycona !!!
OdpowiedzUsuń