Mam nadzieję, że kwiecień będzie dla mnie łaskawszy i z ochotą wrócę do haftu.
W sodowym UFOku niewiele przybyło - jedynie kapelusz...
Całość prezentuje się na razie tak:
01 kwietnia 2016
UFOkowe podsumowanie marca - SoDa "Country House"
Jak pewnie zauważyliście, w marcu pojawiło się mniej notek niż w poprzednich miesiącach... Opuściła mnie wena i siły :( Paskudne przeziębienie odebrało mi chęć na cokolwiek :(
Mam nadzieję, że kwiecień będzie dla mnie łaskawszy i z ochotą wrócę do haftu.
W sodowym UFOku niewiele przybyło - jedynie kapelusz...
Całość prezentuje się na razie tak:
Mam nadzieję, że kwiecień będzie dla mnie łaskawszy i z ochotą wrócę do haftu.
W sodowym UFOku niewiele przybyło - jedynie kapelusz...
Całość prezentuje się na razie tak:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ależ tu jest kolorów! Idealny obrazek do pokoju dziewczynek! :) Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńKrzyżyk do krzyżyka i wyjdzie superowy obrazek :). Już jest pięknie!
OdpowiedzUsuńZycze lepszego samopoczucia i checi do krzyzykow.
OdpowiedzUsuńPięknie!!!
OdpowiedzUsuńTo bardzo ładny kapelusz:) Wczesną wiosną wiele osób ma spadek formy, ale teraz będzie więcej słońca to i chęci wrócą:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny samplerek
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne kolory. Ten kapelusz sam w sobie jest cudny.
OdpowiedzUsuńMoże z kwietniem będzie łatwiej i przyjemniej? Ja mam taką nadziej. A co do ufoka, zawsze coś do przodu ;)
OdpowiedzUsuńZawsze trochę do przodu...
OdpowiedzUsuńA obrazek będzie piękny :-)
Ja też czekam na zdecydowaną wiosnę i lepszą formę ;-)
Ja też ostatnio jakoś gorzej się czuję, wiosenne przeziębienie mnie nie dopadło, ale za to strasznie męczy mnie alergia. Jakoś trzeba przetrwać ten okres, potem będzie lepiej :) Przed świętami złapałam taką zawiechę, że do tej pory nie skończyłam ostatniego jajka ;)
OdpowiedzUsuńA ufoczek jest przecudowny <3 <3 <3
Małymi kroczkami, ale do przodu :) Będzie cudo... właściwie to już jest :)
OdpowiedzUsuńAura za oknem nie sprzyjała i pozbawiała energii, a jak jeszcze doszło do tego osłabienie chorobą, to nie ma się co dziwić, że brakło zapału do jakiegokolwiek działania. Ciesz się z tego kapelusza! Jak słonko Ci podaruje trochę witaminki D, to zaraz będzie koniec obrazka :)))
OdpowiedzUsuńHaft będzie cudowny,kolorowy:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek będzie. ..juz jest.
OdpowiedzUsuńA z tymi przeziębieniami to faktycznie. ..ledwo dzieci odchorowaly to teraz mnie coś męczy. ..
życzmy sobie nawzajem zdrówka i sił;-)
Piękny jest i już Ci dużo nie zostało :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obrazek :))) Bardzo lubię wzory SoDy, są takie radosne, kolorowe :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę! Ten haft niezmiennie mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńIdzie wiosna wielkimi krokami a wraz z nią wracają moce.bedzie super po skończeniu.
OdpowiedzUsuńTaki czas chyba nadszedł ze każdy odczuwa nadmierne przeciążenie ciała i umysłu. Przyjdzie więcej slonka i będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńCzyżby ten obrazek miał sie ku końcowi???
śliczny jest ten sal - każdy element z osobna i wszystkie razem:) życzę powrotu do zdrowia i weny :))!!
OdpowiedzUsuńWspaniały wzór, kolory piękne i energetyczne.
OdpowiedzUsuńSliczny obrazek :-) idealny do dzieciecego pokoju :-)
OdpowiedzUsuńJuż na finishu:)
OdpowiedzUsuńAż kapelusz, który zbliża do końca :) Piękny ten wzór :)
OdpowiedzUsuńSwietny haft ;) Strasznie fajne sa te laleczki ;)
OdpowiedzUsuńMe encanta ese diseño!!
OdpowiedzUsuń