Kwietniowy obrazek przedstawia bobinki - czyli, coś dzięki czemu mam porządek w mulinkach ;)
Wzór oczywiście autorstwa Moniki - do kupienia TUTAJ.
Moja hafciarska kolekcja:
A Wy jak przechowujecie mulinę? Na bobinkach, patyczkach, w woreczkach strunowych czy jeszcze inaczej?
właśnie wygospodarowałam troszkę czasu i też je haftuję, a właściwie męczę, w takim natłoku spraw... Twoje pięknie wyszły na tej tkaninie :)
OdpowiedzUsuńPieknie wyglada ten kalendarz:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widze ten kalendarz na oczy, ale jest przesliczny :) i zastanawiam sie czy tez sie za niego nie zabrac :)
OdpowiedzUsuńja przechowuje muline na bobinkach w pudelku, po tym jak kiedys nie moglam dojsc jakie kolory mam, a ktorych nie (choc nadal to problem, ale rozwazam zakup aplikacji ktora chwalilas) :) zapraszam do siebie: www.krzyzykowy-zawrot-glowy.blogspot.com :)
Przyznam się szczerze, że jeszcze miesiąc temu nie miałam pojęcia co to są te "bobinki" :D Wstyd, ale google wszystko mi wyjaśniło i pokazało. Jestem pod wrażeniem tego jak te małe kawałeczki tektury czy plastiku potrafią zorganizować muliny. U mnie wygląda to znacznie gorzej: DMC leży w motkach w pudełku kompletnie niezorganizowane, podobnie jak Anchor; z Madeirą jest lepiej, ponieważ jest w opakowaniach i nawet ułożyłam ją wg numeracji. Najwięcej w domu jest Ariadny, bo aż trzy szuflady, ale jest też najlepiej ułożona - w przeźroczystych workach strunowych wg kolorów, np. czerwienie, zielenie itp. Gdyby było tych wszystkich mulin mniej z pewnością zainwestowałabym razem z mamą w bobinki :) Pozdrawiam serdecznie, M.
OdpowiedzUsuńSuper bobinki sie prezentuja :-)
OdpowiedzUsuńKalendarz prezentuje się super:)
OdpowiedzUsuńJa przechowuję mulinki na bobinkach i w woreczkach strunowych - opisanych z numeracją:)
fajnie rośnie kalendarzyk :)
OdpowiedzUsuńśliczne bobineczki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bobinki, odkąd się na nie zdecydowałam znacznie łatwiej mi wyszywać i już nie dubluję mulin co oczywiście moja kieszeń odczuła. Hafcik bardzo fajny!
OdpowiedzUsuńŚliczne bobinki :)
OdpowiedzUsuńBobinki rządzą - ja mam muliny nawinięte na nie, schowane w pudełkach z przegródkami. Uwielbiam porządek i ład, które wprowadzają bobinki :) Lubię patrzeć na poukładane równiutko bobinki :) Odprężą mnie to :)
Świetne bobinki.
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie <3.
Z powodu teściowej na początku trzymałam po prostu w motkach w skrzynkach. Teraz przechodząc do swoich zbiorów na bobinkach ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kwietniowe bobinki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń