Miś jako temat pojawił się w moim ostatnim wyzwaniu. Mój blog przeżył wtedy prawdziwie misiowe oblężenie!
Jak już wcześniej pisałam - miałam inny pomysł na haft z misiem. Niestety pomyliłam się we wzorze a nie miałam czasu żeby pruć albo zaczynać od początku... Dlatego mój drugi wybór padł na malutki wzór, który wykorzystałam jako igielnik/zawieszkę:
Wzór ten pochodzi z książki Souvenirs d'enfance au point de croix Veronique Enginger i jest fragmentem większej całości.
Wzory stworzone przez Veronique najpiękniej wyglądają na lnie - do zawieszki wybrałam Zweigart Belfast Linen 32ct w kolorze Antique White.
A Wy - lubicie misiowe wzory?
Miś to mija najukochańsza zabawka z dzieciństwa :) Lubię misiowe zwory, kilka nawet popełniłam ;)
OdpowiedzUsuńTwój misiaczek Haniu jest uroczy :D
Cudowny drobiażdzek!
OdpowiedzUsuńMoja najukochańsza zabawka to też misiu:) A Twój jest bardzo sympatyczny:)
OdpowiedzUsuńA kto nie kocha misiow! Ja mam takiego ukochanego, od taty. Mis ma prawie tyle lat co ja! A Twoj misiaczek slodziutki. Nigdy bym nie pomyslala, ze to zaledwie czesc schematu.
OdpowiedzUsuńWszyscy kochają misie! :) Każdy ma jakiegoś pamiętnego pluszaka z dzieciństwa :) Wzorek jest słodki i igielnik/zawieszka wyszły super :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że misio jest cudowny. Wspaniale wykonany hafcik.
OdpowiedzUsuńŚliczny misiaczek:)
OdpowiedzUsuńMisio śliczny, a ta falowana rameczka daje wrażenie jakby to był znaczek :) Każdy kocha misiaki :)
OdpowiedzUsuńUroczy misiek:)
OdpowiedzUsuńSlodziakowy misiaczek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudowny misiu
OdpowiedzUsuńale rozkoszny igielnik aż szkoda wbijać szpileczki :)
OdpowiedzUsuńCudny igielnik! Hafcik tak delikatny, jak mgiełka, piękny...
OdpowiedzUsuńUwielbiam misie...Twój igielniczek jest przesliczny !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Jaki śliczny! Cudo.
OdpowiedzUsuńJakie piękne :) Oczywiście, że tak. Kocham haftować misiowe wzory, misie są słodkie :) tak jak pieski, kotki, i inne stworzonka :3
OdpowiedzUsuńSłodziaczek! Cudny !!!
OdpowiedzUsuń