Kilka ostatnich wieczorów spędziłam nad metryczką. Wzór dobrze mi znany, bo wyszywałam go już chyba trzeci raz... Powtarzanie wzorów ma swoje wady i zalety-ale tym razem przyjemnie mi się wyszywało coś, co już znam i wiem, jaki da efekt.
Lubię w tej metryczce efekt trójwymiaru, który dają kontury dziecka, półkrzyżyki i backstitche.
Kilka zbliżeń:
|
Aida Zweigart 18ct, kolor biały
Nici DMC |
Dziękuję za wszystkie komentarze na temat mojego imbryczka :)
śliczna metryczka... ja generalnie nie lubię powtarzania wzorów, ale czasami nie ma wyjścia i trzeba coś kilka razy zrobic
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten wzorek - śliczna metryczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka - podobają i się wzorki z tej serii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Lubię tę metryczkę. Jest coś wzruszającego w tym spokojnym śnie dziecka i czuwaniu przytulanki :) Wyszła bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńSliczna metryczka tez wlasnie sie za nia zabieram ale ta z misiem.
OdpowiedzUsuńFajna metryczka. Takiego wzoru jeszcze nie haftowałam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam te metryczki... są wspaniałe:) delikatne:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna metryczka!! Ja również je bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszystkie wersje tej metryczki z jedną i dwoma maskotkami. Zawsze efekt jest piękny :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna metryczka. Bardzo bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńUrocza metryczka, ma coś w sobie. Bardzo podoba mi się ta seria, ale nigdy nie miałam żadnego z obrazków w ręku ;)
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy śliczny! Moja leży ukończona tylko kawałek napisu jeszcze został :P Ładnie wygląda napis w tym kolorze, który wybrałaś. Muszę się zastanowić czy jednak nie zamienić u siebie ;)
OdpowiedzUsuń