Pierwszy domek na mojej kanwie już jest:) Ale co ja z tym miałam... takie maleństwo, a ze trzy razy się pomyliłam i było trochę prucia... przy banerku też było prucie, a przy liniach oddzielających poszczególne obrazki najwięcej się naprułam:( Myślę jednak, że było warto się "pomęczyć":
26 czerwca 2011
Home delivery
Tak jak ostatnio wspominałam-dołączyłam do RR domkowego organizowanego przez Mamuśkę:) Miałam się od razu zapisać do tej zabawy, ale jakoś nie wyszło i bardzo żałowałam, że nie zdecydowałam się. Ale trafiła się druga szansa i z niej po prostu MUSIAŁAM skorzystać:D
Pierwszy domek na mojej kanwie już jest:) Ale co ja z tym miałam... takie maleństwo, a ze trzy razy się pomyliłam i było trochę prucia... przy banerku też było prucie, a przy liniach oddzielających poszczególne obrazki najwięcej się naprułam:( Myślę jednak, że było warto się "pomęczyć":
Pierwszy domek na mojej kanwie już jest:) Ale co ja z tym miałam... takie maleństwo, a ze trzy razy się pomyliłam i było trochę prucia... przy banerku też było prucie, a przy liniach oddzielających poszczególne obrazki najwięcej się naprułam:( Myślę jednak, że było warto się "pomęczyć":
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fajny domek :-)
OdpowiedzUsuńoj wiem coś na temat prucia ... sama w rrowej kawce 2 razy prułam ale masz rację dla takich śliczności warto się troszkę pomęczyć
Witaj Hanulek w zabawie :)) nie martw się tym pruciem . Ja i Asia musimy jeszcze raz wyszywać od nowa i najgorsze że babeczki po nas następne też to czeka na naszych szmatkach. Ale jesteśmy wszystkie dzielne i się nie damy :))).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Dancia
nie piszę że bardzo ładnie bo ślicznie wygląda, mimo, ze wyobrażam sobie jak się denerwowałaś przy pruciu (mnie to do szewskiej pasji doprowadza). :)
OdpowiedzUsuńHaniu - domek rewelacja !!!
OdpowiedzUsuńŚliczny domek:)
OdpowiedzUsuńSuperancko:)
OdpowiedzUsuńjeszcze raz witam w naszej zabawie...:-)))
OdpowiedzUsuńteż wiem coś niecoś na temat prucia...ale potem to już z górki...;-)