Pamiętacie, jak pisałam o publikacji mojego listu w TWOCS (tutaj)?
Zupełnie zapomniałam, że mieli mi przesłać nagrodę za tę publikację;) I właśnie wczoraj dostałam przesyłkę:) Ale jaką! Spodziewałam się jakiegoś mini zestawu do wyszywania, a co dostałam:
Dwa zestawy do wyszywania (The Country Diary of Edwardian Lady i Lickle Ted) oraz giant chart :)
A co na tamborku? Znowu metryczka;)
Świetny upominek! Miłego wyszywania :)
OdpowiedzUsuńSuper!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe upominki!
OdpowiedzUsuńSuper upominki :-)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne prezenty! gratulacje :)
OdpowiedzUsuń:) fajna niespodzianka - wzorki w sam na relaksujacy weekend , bo nieduże ;)
OdpowiedzUsuńbardzo piekne...
OdpowiedzUsuńFajnie dostawac prezenty za swoje prace xxx. milego xxx!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anka
Prezenty, fajna rzecz:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich piękności!:)
OdpowiedzUsuńw dzieciństwie lubiłam sobie wyszywać, a potem jakoś tak o tym zapomniałam... a szkoda, bo cuda można wyczarować :)
OdpowiedzUsuńSuper prezent! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle Śliczności dostałaś...
OdpowiedzUsuń