03 stycznia 2023

Plany na 2023 i UFOkowy rok

Tego posta w ogóle miało nie być. Miałam nie pisać o planach na nowy rok - a zamiast tego po prostu w swoim tempie wyszywać nowe i zaległe prace.

Miało też nie być żadnego nowego haftu dopóki nie skończę dwóch HAEDów ;) Ale wystarczyło kilka rozmów z Kasią i Sylwią... i do planów, których nie było, dołączyły dwa nowe hafty :D No kto by się spodziewał, że tak to się skończy ;) Kto ciekawy co robótkowego (bo nie tylko krzyżyki) zaplanowałam na ten rok?

* * *

Przede wszystkim zapisałam się na dwie zabawy. Tak, ich też miało nie być w 2023 roku :D

Pierwsza to wyzwanie całoroczone "Wyhaftujmy coś razem w 2023" z grupy FB. Brałam udział w takiej zabawie w zeszłym roku - wtedy powstała Proud Beauty.

W tym roku sięgnę po wzór, który podoba mi się od lat. Będzie to dama z pieskami "Wild westies". Całość to 10 652 (krzyżyki i kontury), tygodniowo 205. 


W poście z podsumowaniem 2022 roku wspomniałam, że coś knujemy z Kasią. To raczej plan na dalszą część roku i prawdopodobnie nie skończę go w 2023. W naszym prywatnym wiedźmowym SALu będziemy wyszywać wróżki - Kasia czerwoną, a ja jagodową (Berry Fairy):


Druga zabawa to UFOkowy rok, również u Kasi. Mam zamiar wystrzelić w kosmos moje dwa HAEDy - Stitching Shelf i SK Priya. 




Prace nad nimi trwają zdecydowanie za długo i już dawno powinny być skończone. Nie zacznę wróżki, póki HAEDy nie będą skończone. Stąd też decyzja o zapisaniu się na UFOkowy rok - będzie to dla mnie ogromna motywacja by skończyć. 



Co poza tym? Na pewno jedna pamiątka komunijna dla mojego chrześniaka. Z kartkami idę na żywioł - wyszywać będę to, co akurat będzie w danej chwili potrzebne. W tym roku brak u mnie karteczkowych zabaw.

Z innych spraw rękodzielniczych - na pewno między krzyżykami pojawi się szydełko (do skończenia na ten moment mam dwie chusty): 



Chciałabym spróbować zrobić coś większego na drutach (tu większe wyzwanie, ale mam nadzieję, że podołam). Wzór wybrany, materiały zamówione - to plan na pierwszy kwartał tego roku. 

* * *

Mam nadzieję, że będziecie śledzić moje tegoroczne postępy :)

10 komentarzy:

  1. Haniu, bardzo się cieszę, że jesteś. Mimo tych chwil zwątpienia 😀Takie to już jesteśmy , że się zarażamy i motywujemy😁Będę śledzić na bieżąco. Powodzenia 😍

    OdpowiedzUsuń
  2. Super plany :) Trzymam kciuki aby jak najwięcej z nich się spełniło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super plany, oby większość dało się zrealizować:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ambitne plany. Damę z pieskami też mam gdzieś w czeluściach komputera i bardzo mi się ona podoba, ale jakoś nie mam weny żeby sie do niej zabrać. Będę kibicować Twoim planom

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne plany, będzie co podziwiać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki za realizację planów :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Będę zaglądać i kibicować.....

    OdpowiedzUsuń
  8. Przeambitne masz plany, Haniu! Życzę Ci, by wszystkie udało się zrealizować :)
    JA takich nigdy nie czynię, daję się ponieść fali i wiatrowi. Nigdy nie wiem, na co i kiedy przyjdzie mi ochota i co życie przyniesie :-)
    Serdeczności i gorące pozdrowienia zostawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzymam kciuki za realizację planów!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)