28 lipca 2014

Kto to taki? Biscorniaki!

W oryginale były oczywiście Kasztaniaki, czyli kasztanowe ludki - ale taka parafraza idealnie nadaje się na tytuł tego posta :)

O makowym biscornu już kiedyś pisałam, do poczytania TUTAJ.

Poppy Biscornu by Faby Reilly
Zweigart Belfast Linen 32ct, kolor Antique White
Nici DMC (bawełniane i metalizowane)
Czarne koraliki

Tym razem jednak przygotowałam tutorial jak zszyć taki igielnik. Poza tym - będzie mnóstwo zdjęć :)

Tworzenie biscornu zaczynam od wyszycia ramki. Jeśli korzystamy z gotowego wzoru, nie musimy martwić się o wymiary. Jeżeli jednak pokusimy się o stworzenie czegoś własnego, musimy pamiętać o niezwykle istotnej sprawie - ramka musi składać się z parzystej liczby ściegów i być kwadratowa (dotyczy to oczywiście przodu i tyłu).


Biscornu z krzyżykami i backstitchami:


Po dodaniu koralików, złotej nitki, ściegów Diamond Eyelet i Spider Web oraz petitków:











Po wypraniu, wysuszeniu i prasowaniu (trzeba uważać na koraliki!) odcinam nadmiar materiału, zostawiając ok. centymetra od brzegu:




Zaginam materiał wzdłuż ramki:



W taki sposób należy ustawić przód i tył aby zacząć zszywanie:


Nitkę zahaczam od spodu - na części którą będę zszywać od brzegu. Wyznaczam połowę na drugim kawałku materiału i tam wbijam igłę. Pomocne jest liczenie każdego zszywanego ściegu - aby się nie pomylić:


Przy zszywaniu wykorzystuję ścieg na okrętkę, igłę zawsze wbijam w ten sam sposób:



Zszywanie poszczególnych brzegów:






Na wypchanie zostawiam mniej więcej tyle miejsca (jedna ćwiartka i jedna połówka):



Do wypełnienia biscornu używam... wkładu do zwykłego jaśka z IKEA:


Tak wygląda po zszyciu:





Wybieram dwa pasujące (do siebie i do biscornu) guziczki:


Nitkę staram się zahaczyć na środku górnej części. Jednym ściegiem przymocowuję guzik:


Do spodniej części, jak najbardziej na środku, przykładam drugi guzik i tak ściskam biscornu, aby igła trafiła w otwór guzika. Wykonuję kilka takich ściegów, aby guziczki mocno się trzymały, a na środku biscornu zrobiło się wgłębienie:


Oto gotowe biscornu:



Na prośbę koleżanki wykonałam dwa znane mi już biscornu - makowe i jabłkowe. W produkcji jest już kolejne ;)


Apple Blossom Biscornu by Faby Reilly
Zweigart Belfast Linen 32ct, kolor Antique White
Nici DMC, koraliki Mill Hill




Mam nadzieję, że udało mi się przybliżyć kulisy tworzenia takich cudeniek. Zasada jest podobna jak przy zszywaniu zawieszek, tutaj trzeba jednak pamiętać o odpowiednim ustawieniu kawałków materiałów - to właśnie taki sposób szycia czyni te poduszeczki tak wyjątkowymi :)

27 lipca 2014

TUSAL 2014 - lipiec

Kolejny pracowity miesiąc za mną :) Znów muszę upchnąć niteczki w słoiku, żeby zmieściły się w nim te z kolejnych pięciu miesięcy ;)


25 lipca 2014

Haft krzyżykowy: lubię/nie lubię

W zeszłym tygodniu, w czasie wyzwania blogowego, pisałam tak ogólnie co lubię i czego nie lubię.
Dziś natomiast pojawiła się myśl, aby spisać taką listę na temat haftu krzyżykowego. Sama jestem ciekawa po której stronie będzie więcej wpisów ;)

Lubię...

... zaczynać nowe prace - za każdym razem, kiedy zaczynam coś dużego, czuję się jakbym wyruszała w długą, niesamowitą podróż
... wyszywać na dobrze napiętym materiale, dlatego nie wyobrażam sobie wyszywania bez tamborka
... nawijać nici na bobinki
... równe krzyżyki - jeśli któryś mi nie wychodzi to pruję i wyszywam go do skutku
... prasować i oprawiać moje prace
... backstitche, koraliki, ozdobne ściegi, które upiększają krzyżykowe hafty
... wyszywać na lnie (dziwię się sobie, że tak późno zaczęłam)
... przygotowywać hafty - odmierzać kawałki materiału, wybierać nici
... gęste i sztywne kanwy, moja ulubiona to oczywiście Aida Zweigart


Nie lubię...

... wyszywać w ręce - robię to tylko przy malutkich projektach na kartki (tylko z darmowych zestawów dołączanych do gazet)
... backstitchy (szczególnie na kanwie) które przechodzą przez środek krzyżyków
... wyszywać krótkimi nićmi, dlatego w moim TUSALowym słoiczku lądują czasem kilkucentymetrowe kawałki
... wyszywać tła
... ćwierćkrzyżyków i łączenia dwóch kolorów w jednym krzyżyku
... wiotkiej i rzadkiej kanwy, nawet po 14ct bardzo rzadko sięgam
... prać swoich prac, bo zawsze się obawiam odbarwienia... mimo że używam dobrych nici
... wyszywać nićmi metalizowanymi, choć lubię efekt jaki dają

Ha! Tak jak po cichu liczyłam - mimo narzekania na xxx jednak więcej w nich lubię niż nie lubię ;)

Chętnie poczytam Wasze komentarze na temat waszego lubię/nie lubię w hafcie krzyżykowym. 

Staram się odpowiadać na wszystkie komentarze, które zawierają pytania do mnie. Odpowiadam w komentarzach-moje odpowiedzi są wyróżnione.

A żeby nie było tak zupełnie bez zdjęć, zdradzę nad czym aktualnie pracuję. Jest to fragment konwaliowego biscornu Faby Reilly :)


Chyba coś mi się poprzestawiało w aparacie :( Muszę pozmieniać coś w kolorach/jasności, bo w rzeczywistości kolory tych liści są zupełnie inne...

23 lipca 2014

Le papillon

We wzorach Nimue zakochałam się od pierwszego wejrzenia :) Mają w sobie nutę tajemniczości i coś magicznego :) Dlatego kiedy w Turkusowym Hamaku ogłoszono Siłownię Twórczą "Świat Magii" wiedziałam jaką pracę zgłoszę na to wyzwanie :)


Tak się złożyło, że tego motyla wyszyłam już dość dawno. Niestety backstitche dały mi trochę w kość, więc na jakiś czas odłożyłam pracę nad nim. Na szczęście nigdzie nie chwaliłam się postępami z tej pracy, więc prędziutko dokończyłam obrazek i zgłosiłam go na ST :)

Wzór na podstawie ilustracji Erle Ferronniere
Zweigart Belfast Linen 32ct, kolor naturalny
Nici DMC









Tym razem znów nie udało mi się wygrać... Ale wszystkim, którzy oddali głos na mojego motyla bardzo bardzo dziękuję :)