10 stycznia 2023

Coś nowego czyli Temperature Chart

Nie ma nudy w nowym roku, oj nie ma ;)

Miało nie być nowości, miał być spokojny rok - tylko stare prace do wykończenia.

Tymczasem... wczoraj na tamborek wskoczyło coś nowego. Takie oto są "konsekwencje" przyjaźni z Wiedźmą z hafciarskim ADHD :D

Z Kasią i Sylwią znamy się od lat - i to kolejny rok, kiedy razem coś wyszywamy. 

Tym razem padło na Temperature Chart.

Przyznam, że tę ideę znam z grup szydełkowo-drutowych. To tam widziałam temperaturowe koce, gdzie poszczególne elementy (pasy/kwadraty) odpowiadają dniom roku (365 lub 366), a kolory - temperaturze danego dnia. Dzięki temu każdy koc jest inny i wyjątkowy.

Gdyby nie Kasia, to nie przyszłoby mi do głowy, żeby sobie takie coś wyszyć ;) Kasia szybko zadziałała i stworzyła serduszkowy wzór - teraz naszym zadaniem jest codzienne sprawdzanie temperatury w naszych miastach i wyszywnie serduszek w odpowiednim kolorze.

Po 9 dniach mój Temperature Chart wygląda tak:

A to kolory, które wybrałam:


Wydaje mi się, że wielu z nich (czerwonych zwłaszcza) nie wykorzystam i że moja praca będzie raczej zielono-niebieska. Ale o tym przekonamy się za rok ;)

4 komentarze:

  1. Fajnie, że jesteśmy w tym razem:) U mnie trochę więcej kolorków:) Wyszywa się super:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia w tym ciekawym przedsięwzięciu, Haniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Widziałam podobne zabawy ale szydełkowe.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)