05 kwietnia 2020

SAL "Sleep Parade" - finał

Kiedy pod koniec ubiegłego roku pisałam o trzeciej części SALu "Sleep Parade" zorganizowanego przez Chagę, obiecywałam sobie, że ostatnią część wyszyję szybciej niż na ostatnią chwilę. I zgadnijcie co się stało... tak długo zbierałam się do tego haftu, że znów skończyłam go na ostatnią chwilę...

Najważniejsze jednak, że jest - że dotrwałam do końca (bo z pierwszą taką paradą szybko się poddałam).



Haft jest spory - jego orientacyjne wymiary to 9 na 67 cm. Trudno więc było zrobić dobre zdjęcie :( Szczegóły lepiej widać na mniejszych zdjęciach.




Ostatni fragment - z Belle i Boo na przedzie parady:




Dziękuję Chadze za zorganizowanie tego SALu i możliwość jego wyszycia :)

9 komentarzy:

  1. Przyznaję Haniu, że ten wzór w całości prezentuje się przepięknie:)
    Jestem bardzo ciekawa jak go zagospodarujesz.
    Pozdrawiam ciepło.
    K

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam Wszystkich i kłaniam się nisko tym co ukończyli ten haft. Nie dość że jest cudny to bardzo wymagający. Gratuluję.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluje wytrwania. sliczny haft.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny haft! Wygląda rewelacyjnie :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super to wygląda! Te parady są ekstra, jak mi starczy życia, to kiedyś ją popełnię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podglądałam w trakcie tworzenia Twoją pracę, gratuluję końca:)
    Haft prezentuje się przepięknie !!!
    Wszystkiego dobrego życzę i pozdrawiam wiosennie:)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)