Jedną z nich są trzecie SALowe drzwi z zabawy w Klubie Twórczych Mam.
SALowe karteczki razem:
Wzory - zresztą jak wszystkie z Hobberii - wyszywało mi się bardzo przyjemnie. I wcale nie są takie małe ;) To, że zmieściły się na kartkach to zasługa drobnej Aidy - 20ct ;)
Bardzo ładne motywy i ślicznie się wpasowały na kartki. Zawsze eleganckie i dopieszczone u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńSliczne hafty, przegapilam zapisy na zabawe ale dostalam wzorki i bede je hafcic w nowym roku.
OdpowiedzUsuńW Twoim wykonaniu jak zwykle przepiękne
OdpowiedzUsuńŚliczne. Jedna cieszy moje oczy :)
OdpowiedzUsuńhafciki jak marzenie
OdpowiedzUsuńPrześliczne hafciki! kartki z nimi są przepiękne!
OdpowiedzUsuńPopatrz a ja myślałam, że to takie miniatury na parę krzyżyków a tu jednak rozmiar aidy takich cudów dokonał :-)
pozdrawiam :-)
Ślicznie wyglądają. Ja niestety zakończyłam haftowanie w tym roku po kontuzji prawej ręki.
OdpowiedzUsuńNo cuda! Same cuda!
OdpowiedzUsuń