Rok 2018 w moim hafciarskim dorobku na pewno mogę nazwać rokiem HAEDa.
Jeszcze w styczniu nic nie zapowiadało takiej rewolucji ;) Pomysł zakiełkował w lutym, a w czerwcu zaczęła się jego realizacja.
Tak oto upłynęło mi 7 miesięcy z kolosem. Na początku inne hafty odstawiłam na boczny tor, dzięki czemu xxx w HAEDzie przybywały w błyskawicznym tempie. Jesienią nieco zwolniłam. Pod koniec roku nieco przyspieszyłam - skutek jest taki, że dobiłam do 60 000 (15,97%) :)
Rzut oka na moją ostatnią kilkudniową aktywność HAEDową ;)
Nie wiem jeszcze jak mi się praca z kolosem potoczy w tym roku. Raczej na pewno skończę pierwszy rząd. W pół roku zrobiłam 54 500xxx -> mam nadzieję, że w tym roku zrobię przynajmniej 100 000 ;)
Długo byłam odporna na urok HAEDów. Ten zauroczył mnie od chwili, kiedy po raz pierwszy go zobaczyłam. Podoba mi się jeszcze jeden wzór z serii półek. A od wczoraj chodzi mi po głowie jeszcze jeden HAEDowy wzór ;)
Pięknie przybywa. Myślę, że w tym roku będziemy co chwilę podziwiać olbrzymie postępy.
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie ja ruszyłam z moim kolosem, bo tak pewnie by leżał biedak...
Ogromne wyzwanie! Boję się takich dużych prac.. Tym bardziej podziwiam i obiecuję kibicować!
OdpowiedzUsuńWspaniały projekt :) trzymam kciuki za dalsze postępy :)
OdpowiedzUsuńPostępy piękne. Mobilizujecie mnie z tymi swoimi kolosami. Trzymam kciuki za te 100 tys. ;)
OdpowiedzUsuńCuudownie Ci poszło w zeszłym roku:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft!
OdpowiedzUsuńPodziwiam za tą pracę :)
super ;) trzymam kiuki żeby udało się zrobić więcej niż pierwszy rząd ;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest... Z każdym krzyżykiem półka coraz bardziej czaruje :-)
OdpowiedzUsuńSuper, tak trzymaj :)
OdpowiedzUsuńImponująca liczba krzyżyków, zwłaszcza biorąc pod uwagę ogromną ilość prac poza tym kolosem, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńHAEDy uzależniają :) ja mam na koncie jeden, marzę o trochę innej wersji Twojego, a podobają mi się kolejne :)
OdpowiedzUsuńWow!!! 1250 krzyżyków w jeden dzień? Ile to czasu ?:)) Podziwiam! Podziwiam! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńCały dzień po trochu ;) 1/4 powstała między 12 a 2 w nocy ;)
UsuńAle Ty pędzisz! Ja nawet połowy nie wyszyłam tego co Ty, a wyszywam dłużej! Gratuluje!
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńOszałamiająca ilość krzyżyków, a taki przeliczanie z pewnością motywuje do dalszej pracy.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci Haniu, aby ten rok był równie owocny