01 września 2018

HAED A Stitching Shelf (3)

Trudno mi uwierzyć, że HAED towarzyszy mi już 3 miesiące :)

Czasem dostaję pytania o to jak dużo czasu spędzam przy hafcie. Z tym jest różnie - czasem to tylko 2h, czasem pół dnia ;) Staram się każdego dnia postawić choć 200 krzyżyków. W tym miesiącu miałam kilkudniowy przestój z powodu rodzinnego wyjazdu.

Miesiąc temu pisałam, że za mną ostatni bezosobowy kawałek. W połowie sierpnia zaczęła się wyłaniać pierwsza hafciarka :)

W ciągu ostatnich 31 dni przybyło 10 000 krzyżyków :)

HAED A Stitching Shelf
1.06-31.08.2018
40 000 xxx

Tyle mniej więcej przybyło:

Za mną prawie cała czwarta strona w poziomie. W pionie to nadal ok. półtorej strony.

Zapraszam do śledzenia codziennych postępów na Instagramie -> TUTAJ.

15 komentarzy:

  1. O matko ale zasuwasz. Pięknie już co nie co widać ☺

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezmiennie podziwiam za tempo. Jak utrzymasz to pewnie w przyszłym roku będziemy podziwiać całość

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic innego tylko Swietnie .

    OdpowiedzUsuń
  4. Idziesz jak burza! Podziwiam Cię za samozaparcie, które masz przy tym hafcie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastycznie... bardzo chciałabym zacząć swój HAED, ale nie mam czasu, więc pocieszam się podglądając Twojego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że ja nie umiem osiągnąć takiego tempa- mój kot już dawno byłby skończony. Piękny obraz będzie! Kibicuję.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Precioso bordado!!! cuanto trabajo!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Postęp niewiarygodny :)) Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  9. Moge napisac jedno slowo? WOW! xD

    OdpowiedzUsuń
  10. Haniu pięknie się jujuprezentujeż prezentuje Twój haed :) tempo masz niesamowite :) ach jak ja zatęskniłam za moim kolosem, a tu czasu brak jak na złość :(

    OdpowiedzUsuń
  11. O kurcze! W zawrotnym tempie Ci praca idzie :) przyznaj się masz wtyki u elfów św. Mikołaja! I Ci pomagają.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)