29 kwietnia 2018

Niedziela z DFEA - powrót papryki

Kto jeszcze pamięta, że kiedyś zabrałam się za paprykę DFEA? Nie zdziwiłabym się, gdyby mało kto ją kojarzył. Ostatni raz pisałam o niej w lisopadzie ubiegłego roku... TUTAJ możecie zobaczyć na jakim etapie wtedy utknęłam.

Postanowiłam w końcu skończyć tę pracę - zanim zmieni się w UFOka.
To też trening przed HAEDem, którego też mam zamiar wyszywać jedną nitką na Luganie.

Jest nadzieja, że wkrótce pokażę Wam całość :) A na razie jest tyle:



9 komentarzy:

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)