25 marca 2018

Niedziela z hafciarskim alfabetem - E


eBay - ten brytyjski oczywiście ;) To największy serwis aukcji internetowych na świecie. To tam kupiłam pierwsze materiały do haftu po powrocie do tego hobby ponad 7 lat temu. Teraz już tak nie szaleję z zakupami, kupuję to, czego naprawdę potrzebuję. Mam tam swoich ulubionych sprzedawców - szczególnie tych oferujących nici DMC w korzystnych cenach (i często z darmową przesyłką).
Coraz częściej jednak robię zakupy w sklepach internetowych, ale o tym w innym alfabetowym wpisie ;)

EVENWEAVE - materiały tkane w ten sposób, że pojedyncze nici w pionie i poziomie krzyżują się pod kątem prostym (w przeciwieństwie do Aidy, która tkana jest blokami - blockweave). Ścieg nie jest tu jasno określony - aby dobrze wymierzyć materiał trzeba liczyć pojedyncze oczka.
Do takich materiałów zalicza się i tkaniny lniane (np. lny Zweigart - Belfast 32ct, Edinburgh 36ct, Newcastle 40ct), i bawełniane (np. Zweigart Lugana 25ct).
Początkującym hafciarkom może sprawiać problemy - własnie przez to nieokreślenie ściegów. Jest jednak doskonały do tych prac, gdzie nie trzeba wyszywać tła (np. samplery). Łatwo się na nim stawia petitki, półkrzyżyki, ćwierćkrzyżyki oraz backstitche przechodzące np. przez środek krzyżyka.

EFEKTY - lubię szybko widzieć efekt swojej pracy ;) Dlatego wyszywam małe i średnie wzory. Mimo ogromnej cierpliwości do haftu krzyżykowego, szybko się nudzę wyszywając dłuższy czas to samo. Myślę, że kiedyś przyjdzie czas na coś większego (być może HAED), ale przeraża mnie trochę myśl, że na efekt końcowy trzeba będzie czekać nawet kilka lat ;)

Dziś linkowanie u mnie ;) Ostatnio pojawił się problem z końcową godziną linkowania... Przez to, że mieszkam w innej strefie czasowej niż większość z Was - nigdy nie wiem jak poprawnie ustawić godzinę zakończenia :( A jeszcze dochodzi dzisiejsza zmiana czasu. Linkowanie potrwa do jutra do 21 (na wszelki wypadek, bo nie wiem jak to wyjdzie w praktyce i która godzina będzie wtedy w Polsce), ale bardzo Was proszę - nie zostawiajcie linkowania na ostatnią chwilę.

3 komentarze:

  1. Ja u siebie czuję już uzależnienie od alfabetu.
    To takie ciekawe tematy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ebay u mnie również. Ale niemiecki :D powiem szczerze, że ta litera przysporzyła mi sporo do myślenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie się czyta alfabety hafciarek :)
    Jak miałam len pierwszy raz w ręku to było nie lada wyzwanie :D ale warto sprostać żeby cieszyć się efektami bo są cudne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)