Po krótkiej przerwie wracam do rudzika. Właściwie do końca został mi pniaczek bo ptaszek właściwie jest gotowy ;)
* * *
Dziękuję za wszystkie komentarze i gratulacje pod postem z metryczką dla Tosi :) Mamy się bardzo dobrze, córcia w zasadzie tylko je i śpi ;) A ja pomału wracam do hobby - na ile mi dzieci pozwolą ;)
To nie są moje klimaty, ale śliczny rudzik i jak zawsze u Ciebie świetne wykonanie :) Mam też pytanie - czy poza lnem wyszywałaś na czymś o gęstości ok.32"? Mam te moje wzory chińskie, kanwa duża, ale pomyślałam, że może prócz zmiany na gęstszą w ogóle się na jakieś płócienko przerzucę, 2x2, tylko potrzebne będzie białe do tego. Ale nie wiem jakie są różnice przy takich gęstościach :( Sama tylko mam doświadczenia z lnem, nie wiem czym np. różni się Belfast od Murano Lugany czy zwykłego lnu obrazkowego :/ w sensie wiotkości, równości, napinania itp.. Masz może jakieś sugestie?
Przesliczny:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczniusi:-)
OdpowiedzUsuńUroczy :). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo nie są moje klimaty, ale śliczny rudzik i jak zawsze u Ciebie świetne wykonanie :) Mam też pytanie - czy poza lnem wyszywałaś na czymś o gęstości ok.32"? Mam te moje wzory chińskie, kanwa duża, ale pomyślałam, że może prócz zmiany na gęstszą w ogóle się na jakieś płócienko przerzucę, 2x2, tylko potrzebne będzie białe do tego. Ale nie wiem jakie są różnice przy takich gęstościach :( Sama tylko mam doświadczenia z lnem, nie wiem czym np. różni się Belfast od Murano Lugany czy zwykłego lnu obrazkowego :/ w sensie wiotkości, równości, napinania itp.. Masz może jakieś sugestie?
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńPięknie się zapowiada:)
OdpowiedzUsuńŚliczna para:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się wzory Nimue :) Twój rudzik wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńJuż wygląda ślicznie, choć jeszcze jie gotowy :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny haft :) a jakie motyle cudne sfruneły... :)
OdpowiedzUsuńFajny haft, nie wielki a tyle odcieni. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny rudzik i haft zapowiada się pięknie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe quedará precioso, me encantan esos diseños de Ninue, algún día espero bordarlos, besos
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten haftowany ptaszek:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje!!
OdpowiedzUsuńDziewczyno, Ty masz czas chyba z gumy :) Będzie kolejny piękny obrazek. Ścian ci zabraknie ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, te wzory zawsze mnie zachwycają :)
OdpowiedzUsuńJako wielka rudzikowa fanka, jestem na TAK :) M.
OdpowiedzUsuńPiękny ten hafcik! rudzik jest super!
OdpowiedzUsuńCudowny rudzik :)
OdpowiedzUsuńNo, piękny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik w pięknych jesiennych kolorach.
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik, rewelacyjne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam większość wzorów Nimue - rudzik w Twoim wykonaniu cudowny:)
OdpowiedzUsuńwygląda jak zywy :)
OdpowiedzUsuńśliczny hafcik, bardzo lubię takie klimaty
OdpowiedzUsuńOj, marzy mi się jakiś haft Nimue. Twój rudzik już wygląda fantastycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)