Nadszedł ten dzień - wczoraj moja starsza córka skończyła pierwszą klasę. W takich chwilach najboleśniej odczuwam upływ czasu... kiedy te dzieci tak urosły???
Na wyjątkową okazję przygotowałam prezent - obrazek z inicjałem nauczycielki. Podobne stworzyłam w zeszłym roku na zakończenie przedszkola - post o tym TUTAJ.
Tym razem inicjał (wyszyty na lnie Zweigart Belfast 32ct w kolorze naturalnym) trafił do czerwonej ramki:
A teraz 6 tygodni laby ;)
Fajny pomysl ;) Monogram to swietna ozdoba!
OdpowiedzUsuńNo to udanego odpoczynku dla Dziewczynek, a Mama trzymaj sie i nie dawaj :)
Sliczny monogram :-)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wzór, świetne wykonanie! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne upominki:)
OdpowiedzUsuńJa tez zastanawiam sie czy inni też zauważają tak szybki upływ czasu?
Wydaje mi się, że dopiero co urodziłam moje dzieci a synek skończył II klasę a córcia V.......nie do uwierzenia:)
Pozdrawiam ciepło
Agata
Hermoso
OdpowiedzUsuńSliczny ten naparstek w środku.
OdpowiedzUsuńBardzo piękny monogram, cudowny wzór.
OdpowiedzUsuń___________________________________
Pozdrawiam serdecznie!!!
http://hafciarkablog.blogspot.com/
Wspaniały monogram.
OdpowiedzUsuńPiękna praca :)
OdpowiedzUsuńPreciosa inicial!!
OdpowiedzUsuńPiękna praca...bez dwóch zdań !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie:)
Śliczny prezent.
OdpowiedzUsuńpiękny i oryginalny prezent :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na prezent i super wykonanie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kolejny piękny monogram. Każdy chciałby taki prezent dostać na bank!
OdpowiedzUsuńteż wyszyłam dla nauczycielki Córki inicjał, tyle, że uszyłam z nim poręczną torbę:) fajny wzorek wybrałaś, taki "rękodzielniczy":)
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent :)
OdpowiedzUsuń