Na tamborek wskoczył ostatni zielnik zaplanowany na ten rok - jaśmin.
Po kilku dniach i rzadko mi się zdarzającym pruciu mam tyle:
A tak wyglądały przygotowania:
Jak zwykle wyszywam na Luganie 25ct w kolorze Antique White.
Będzie mi brakować wyszywania zielników, ale może w przyszłym roku do nich powrócę - kuszą mnie jabłko, brzoskwinia i papryka :)
Wspaniałą kolekcję zielników będziesz miała. Jestem ciekawa zdjęcia wszystkich na ścianie :)
OdpowiedzUsuńJuż wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńKolejny piękny zielnik powstaje :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję takiej pięknej kolekcji.
OdpowiedzUsuńJak Ty to tobie, że w takim tempie szybkim haftujesz?:-)
Jak Ty to robisz miało być;-)
UsuńO kolejne cudeńko powstaje:-) Powodzenia:-)
OdpowiedzUsuńZapowiada się kolejne cudo
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja. Może kiedyś i ja się w sobie zbiorę, żeby parę obrazków popełnić.
OdpowiedzUsuńJakiej wielkości w cm wychodzą te obrazki?
Wielkość obrazka zależy od gęstości materiału.
UsuńNa Luganie 25ct to ok. 17x17 cm.
Powstaje coś ładnego !
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Pięknie sie zapowiada. Powodzenia
OdpowiedzUsuńJa też jestem ciekawa wszystkich razem! Mam nadzieje, że kiedyś je nam pokażesz na ścianie :)
OdpowiedzUsuńJaśmin obok wisterii to moje ulubione karteczki zielnikowe, prócz owoców oczywiście :)
A co do prucia, to mnie niestety zdarza się często, bo przy haftowaniu zwykle myślę o niebieskich migdałach :)
to i ja swoją ciekawość wyrażę! chętnie zobaczę całą seryjkę:)
OdpowiedzUsuńKolejny cudny haft powstaje
OdpowiedzUsuńCo prawda zapachu jaśminu nie lubię, ale wygląd owszem:) Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńBędzie piękne...
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetny projekt :)
OdpowiedzUsuńślicznie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jasmin :) Kibicuje strasznie i zycze by udalo Ci sie stworzyc tych zielnikow jak najwiecej!
OdpowiedzUsuńŚliczne! Szkoda, że jaśminy przestały kwitnąć, bo ich zapach jest oszałamiający :)
OdpowiedzUsuńBędzie kolejna fantastyczna karta zielnika :)
OdpowiedzUsuń...ach, tylko wzdychnę... tyle razy zachwycałam się już tymi kartami zielnika, ze pozostaje mi już tylko wzdychać z zachwytu...
OdpowiedzUsuńSuper wychodzi.
OdpowiedzUsuńprzepiękne nożyczki! :) A hafcik będzie bardzo delikatny, piękny!:)
OdpowiedzUsuńPięknie wychodzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudownie się zapowiada
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach jaśminu.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za "nieprucie", bo sama tego bardzo nie lubię. Wolę jak robótki przybywa ;)
Ah ta seria zielnikowa :) Piękna :)
OdpowiedzUsuńPrzez ciebie mam coraz większą ochotę na obrazki z tej serii ;)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko chyba moim ulubieńcem jest glicynia.
każdy zielnik piękny :-)
OdpowiedzUsuńTe zielniki są piękne, coś czuję że ten równie pięknie będzie się prezentował jak poprzednie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudownie wychodzą Tobie te zielniki :) Podglądam je już jakiś czas i ciągle myślę kiedy je zacząć :)
OdpowiedzUsuńA czy mogłabym się dowiedzieć jakiej wielkości zielniki są na Luganie 25 ct? tak mniej więcej, bo też bym chciała je powyszywać :)
Wszystkie zielniki mają podobne wymiary, ok. 17x17 cm :)
Usuń