Już jestem. Przeprowadzona i w końcu on line :)
Przeprowadzka niestety spowolniła nieco moje haftowanie, ale już powoli wracam do pracy.
Apeluję o rozszerzenie doby o co najmniej 12 godzin! Na xxx oczywiście :D
W słoiczku niteczek troszkę przybyło:
I jeszcze jedna z moich ostatnich prac-karteczka wykonana w ramach pewnego wydarzenia na fb:
Dziękuję za tak liczne linkowanie majowego obrazka salowego :)
Kartka zachwyca!
OdpowiedzUsuńświetna kartka:)
OdpowiedzUsuńSzybko Ci poszlo z ta przeprowadzka :)
OdpowiedzUsuńśliczna ta karteczka, wspaniale się takie ogląda gdy czuję silny zapach hoji, jakby te kwiaty były żywe
OdpowiedzUsuń