Tak jak pisałam kila dni temu-zorganizowałyśmy z Gabrysią SAL Madame:) Jestem mile zaskoczona tak dużym zainteresowaniem:) Zapraszam wszystkich do wspólnej zabawy-zapisy nigdy się nie kończą:D
Jako pierwszą postanowiłam wyszyć Madame Butterfly. Mam na nią chrapkę już od ponad roku i dopiero wymyślony przez nas SAL zmobilizował mnie by w końcu się za nią zabrać:)
Po wyszyciu powinna wyglądać tak:
Niech Was jednak te ciemności nie zmylą, bo wg legendy wyszywa się ją niebieską DMC 799;)
Ja jednak zdecydowałam się na odcień ciut ciemniejszy i wyszywać będę DMC 798.
Tak wyglądają moje przygotowania, a niedługo pojawią się pierwsze krzyżyki:)
nie ma się co dziwić zainteresowanie, bo projekty są cudne! tylko trzeba się zmobilizować :D ja dlatego będę na razie podpatrywać postępy :) a ta niebieska mulina jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Jeszcze nigdy niewidzialam Madame Butterfly wyszytej niebieska mulinka, jestem bardzo ciekawa jak bedzie wygladac:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
super!wobec tego jak czekam na pierwsze postawione krzyżyki :) madame butterfly w wersji blue bedzie wyglądać intrygująco :)
OdpowiedzUsuńMadame jest śliczna, nie mogę się doczekać Twoich pierwszych krzyżyków :))
OdpowiedzUsuńMój ulubiony kolor - na zdjęciu w ogóle na taki nie wygląda. Bardzo jestem ciekawa końcowego efektu :)
OdpowiedzUsuńTez zawsze mialam na nia chrapke, ale na razie niestety nie mam czasu... Zycze milego wyszywania! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń