28 lipca 2020

Metryczka dla Marty

W miniony weekend najmłodsza bratanica mojego męża przyjęła chrzest święty. Z różnych względów nie mogliśmy towarzyszyć jej tego dnia...

Nie obyło się jednak bez prezentu - do malutkiej poleciały metryczka i kartka.
Co ciekawe - bardzo długo byłam pewna, że sięgnę po kolejnego królika od Svetlany, a ostatecznie padło na dziecko z misiem od Jackiego Beau ;)







8 komentarzy:

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)