27 czerwca 2020

Nagroda za złapanie licznika

... no prawie, bo tak właściwie to wyróżnienie ;) Ale za to jakie!

W zeszłym tygodniu udało mi się PRAWIE złapać licznik u Agaty. Nie ustrzeliłam samych piątek ale jedno oczko wyżej (55 556). Agata postanowiła mnie mimo wszystko nagrodzić - za co jestem jej bardzo wdzięczna :)
Przesyłka dotarła do moich rodziców w Polsce, ale mam nadzieję że wkrótce trafi w moje łapki :)

Takie cuda na mnie czekają:




Jestem bardzo ciekawa tego fartuszka, bo na takim czymś nie miałam jeszcze okazji wyszywać ;)

Agatko - jeszcze raz pięknie Ci za te cuda dziękuję! 

7 komentarzy:

  1. O zazdroszczę fartuszka, co rękodzielne zakupy obiecuję sobie go nabyć, i za każdym razem robię zapłać, a potem - o kurcze miałam dodać fartuszek. Ciekawa jestem jaki wzorek na niego wybierzesz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję że będziesz mogła szybko wykorzystać ten fartuszek.
    Pozdrawiam A

    OdpowiedzUsuń
  3. Super 😊 teraz tylko wystarczy przechwycić 🙂

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje! Bardzo miła niespodzianka Cię spotkała, fantastyczny monogram :)
    Ciekawa jestem jaki haft wskoczy na ubranko na wino, te fartuszki bardzo mi się podobają ale nie miałam jeszcze okazji coś takiego sobie sprawić:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję 😀. Piękne nagrody 😀

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)