Upominki dotarły już do nowych właścicielek - czas więc pokazać co dla nich przygotowałam :)
Postawiłam przede wszystkim na igielniki - tym razem jest to inna wersja kolorystyczna serii Atelier de beaux jours.
Dla Eli:
Dla Ani:
Jeszcze raz gratuluję Wam ukończenia SALu :) Niech Wam wszystko dobrze służy :)
Haniu jeszcze raz serdecznie dziękuję za piękne prezenty :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne upominki :)
OdpowiedzUsuńCudne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńSzeroko otwarłam oczy na widok tych poduszek! z wrażenia, podziwu i zachwytu!, chociaż wzór jest mi znamy nigdy go nie wykorzystałam ale Twoje wykonanie to połączenie dobrego smaku, gustu i precyzji! Takie maleństwa a zachwycają!, że nie wspomnę o karteczkach, już pisałam jak bardzo mi się podobają, coś pięknego!, będę chyba się wzorować na Tobie przy robieniu kartek jeśli nie masz nic przeciwko? ta prostota a jednocześnie bogactwo haftu sprawiają ,że Twoje karteczki są zachwycające! Czym wykrawasz brzegi tych kartek jeśli mogę spytać? to nożyczki czy coś innego ?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa :) można się na mnie wzorować choć moje kartki to chyba nic odkrywczego ;)
UsuńBrzegi materiału przycinam ząbkowabymi nożyczkani do materiału (ząbkowane nożyczki do papieru nie dadzą rady) :)
Jestes zbyt skromna, Twoje kartki mnie zachwycają w swej prostocie, ja nie mam do nich jakiegoś drygu ale Twój sposób bardzo mi się podoba , więc jesli nie masz nic przeciwko to na pewno kiedyś skorzystam z Twojego sposobu ich robienia. dzieki za informacje w sprawie nożyczek mam do papieru i ledwie radza sobie z nim , Pozdrawiam.
Usuńgratuluję dziewczynom ślicznych prezentów,no i ukończenia Sal-a...
OdpowiedzUsuńSliczne prezenty.
OdpowiedzUsuńWszystko tak elegancko się prezentuje... Wspaniałe i zasłużone prezenty ;-))
OdpowiedzUsuńte igielniki są cudne!!!!
OdpowiedzUsuńPreciosos!!
OdpowiedzUsuń