W lutym nie udało mi się wyszyć ani jednego słoika :( Za to w tym miesiącu już zdążyłam nadrobić zaległości ;) Dziś pokażę kolejny wakacyjny słoik, a świąteczny właśnie się krzyżykuje (pokażę go razem z karteczką świąteczną pod koniec miesiąca).
Po nocy pod namiotem przyszedł czas na festiwal balonowy:
I komplecik:
Lubicie wyszywać na plastikowej kanwie? Czy ktoś - tak jak ja - ubolewa nad tym, że produkują ją tylko w gęstości 14ct? :(
SUPER,JA NIGDY NIE ZAPRZYJAŹNIE SIE Z PLASTIKOWĄ KANWĄ
OdpowiedzUsuńpiekne prace-) ja nie lubie plastikowej kanwy, bola mnie od niej palce-) pozdr.
OdpowiedzUsuńJa lubię plastikową kanwę, ale też wolałabym odrobinę drobniejszą, np. 16ct.
OdpowiedzUsuńSłoiczki są świetne:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
Piękne słoiczki. Przyznam, ze do tej pory nie miałam okazji krzyżykować na plastikowej kanwie.
OdpowiedzUsuńZdarzyło mi się kupić plastikową kanwę ale 12ct więc to już była totalna porażka... Było to coś koło 7 lat temu w małej, osiedlowej pasmanterii w śródmieściu w Łodzi... Nigdy później już tej kanwy nie widziałam. Tej pasmanterii też nie. :D A słoiczki wyszły Ci super!
OdpowiedzUsuńI uwielbiam, i ubolewam.:) Te słoiczki są śliczne.
OdpowiedzUsuńCudne słoiczki!
OdpowiedzUsuńKanwę plastikową bardzo lubię i też ubolewam, że brak drobniejszej... Aczkolwiek kontury w połowie krzyżyka na tej kanwie są wyzwaniem i rzadko je robię tak jak powinny być :-)
Lubię Szyc na plastikowej ☺. I do tych słoiczków drobniejsza byłaby lepsza, no ale. ..... nie ma 😉. Śliczny zestaw ☺
OdpowiedzUsuńSuper wygląda :) ja zafundowałam sobie jednak oryginalną DMC i jak tylko ogarnę to co muszę ogarnąć - pewnie koło Wielkanocy - to będę nadrabiać i gonić :)
OdpowiedzUsuńFajne słoiczki :) Nigdy nie wyszywałam na plastikowej kanwie.
OdpowiedzUsuńŚliczne słoiczki :)
OdpowiedzUsuńWzory słoików do mnie nie przemawiają, choć wykonanie, jak zwykle, mistrzowskie! Podziwiam za pracę na kanwie plastikowej. Ja za nią nie przepadam, choć czasem wykorzystuję. I szkoda, że nie można dostać drobniejszej: 16ct lub - moje marzenie - 18ct.
OdpowiedzUsuńJa ubolewam bardzo, że nie ma jej w innych rozmiarach, choć jeszcze nic na niej nie wyszyłam. A to przez to właśnie, że ta 14-tka mi nie leży...
OdpowiedzUsuńSuper słoiczki. Ja bardzo lubię haftować na plastikowej kanwie. Masz jeszcze gęstość 11 ct. W Hobby Studio można też nabyć kolorową kanwę.
OdpowiedzUsuńDla mnie 14ct to już za duża gęstość ;) najbardziej lubię białą, a kolorowej u nas nie widziałam ;)
Usuńswietne sa te słoiczki, piękny design, wyszyłabym oj wyszyła :D widzę, je jako magnesy u siebie na biurku :)
OdpowiedzUsuń