Dziś świętuje Ilona - koleżanka hafciarka, którą poznałam w jednej z facebookowych grup.
Kartka z makami to niejako podziękowanie dla niej za wirtualnego kopa w sprawie HAEDa (to ona, oprócz Kasi, najmocniej mnie dopingowała) i to dzięki niej mogę cieszyć się wersją mojego kolosa w formacie xsd :)
Motyw z makiem już mi znany, ale cała ta seria podoba mi się tak bardzo, że na pewno jeszcze nie raz po nią sięgnę:
piękna jest
OdpowiedzUsuńCudna kartka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam maki :) Przepiękna kartka :)
OdpowiedzUsuńTen mak naprawdę wygląda uroczo, a cała karteczka to mistrzostwo. Bardzo podobają mi się twoje karteczki.
OdpowiedzUsuńśliczna karteczka:) a jak to robisz, że kanwa przy tych ząbkach się nie pruje?
OdpowiedzUsuńNic szczególnego nie robię ;) Do przycinania używam nożyc do materiału - one go nie szarpią, nie odstają też żadne nitki.
UsuńBardzo przyjemna, pozytywna w odbiorze praca :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka
OdpowiedzUsuńZa rzadko do Ciebie zaglądam ;-( Facebookowy świat zdecydowanie za bardzo wciąga... Tym bardziej, że można go mieć w zasięgu ręki w telefonie... Na blogi, jak dla mnie, potrzeba więcej czasu... :-( Cieszę się jednak, że nareszcie dotarłam do "mojego" posta :-) A już mega cieszę się, że mogę na to cudo patrzeć codziennie. Dziękuję raz jeszcze :-)
OdpowiedzUsuń