Przybyło rzeczywiście niewiele...
A dokładnie ten fragment:
Dziękuję za przemiłe komentarze pod ostatnim samplerowym postem :) Dobór kolorów to nie moja zasługa - wybrałam te, które sugerował autor wzoru. I powiem Wam, że bardzo się cieszę że nic nie zmieniałam, bo ta kolorystyka bardzo mi się podoba :)
Czekam na Twoją odsłonę Drzewa Zycia, moje cieszy oczy od kilku lat na ścianie w sypialni ;-)))
OdpowiedzUsuńBędzie cudna rocznicowa pamiątka :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że przybywa!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i turbo igiełki życzę :)
Jeszcze troszkę zostało ale będzie pięknie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudny będzie ten sampler! Ważne, że zawsze chociaż kawałeczek do przodu!
OdpowiedzUsuńPiękny sampler będzie:)
OdpowiedzUsuńDokładnie taki wisi u mnie w domku:)
Ważne ,że przybywa. Nasze pasje najlepiej smakują ,kiedy tworzy się dla przyjemności ,a nie na czas. Powodzenia:-)
OdpowiedzUsuńZawsze trochę krzyżyków jednak przybyło, więc postęp jest. Dalszego fajnego haftowania życze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Kolor fajnie dobrałaś :) Powolutku do przodu będzie przybywać :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor dobrałaś :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńFajny alfabet:-)
OdpowiedzUsuńPowoli do celu :) Bardzo ładnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńŚwietnie ci wychodzi :)
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie czas i na drzewo życia :) Przyjemnego "kartowania" Haniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że zostałaś przy oryginalnych kolorach, bo są piękne :) Cudowne będzie to drzewo :)
OdpowiedzUsuńNie ważne ile ważne że do przodu :) Kolorystyka faktycznie piękna, taka delikatna i subtelna :)
OdpowiedzUsuńPowoli ale do przodu :)
OdpowiedzUsuń