Lutowy nów to kolejna okazja do pokazu TUSALowego słoiczka. Mój został porządnie nakarmiony ;) W rzeczywistości niteczki nie zajmują aż tyle miejsca - tak po prostu wyglądają jak nie są ubite:
Dziś też po raz pierwszy prezentujemy udekorowane słoiczki :)
U mnie w tym roku coś w rodzaju zawieszki, choć jak widać nie wisi ;)
Przypominam, że jeszcze tylko dziś do północy czekam na zdjęcia Waszych udekorowanych słoiczków. Zdjęcia, które otrzymam po tym terminie nie wezmą niestety udziału w konkursie na zakończenie TUSAL 2017.
Śliczna niezawieszona zawieszka;)
OdpowiedzUsuńŚwietna zawieszka stojąca;) Fajny wzorek :)
OdpowiedzUsuńPiękna zawieszka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna zawieszka! :)
OdpowiedzUsuńPiękna zawieszka. Fotkę mojego słoiczka już wysyłam. Pozdrawiam Małgosia.
OdpowiedzUsuńOooo fajnie skomponowana ozdoba :)
OdpowiedzUsuńZawieszka idealna😊
OdpowiedzUsuńNiewisząca zawieszka bardzo elegancka. Mnie osobiście zauroczyła :)
OdpowiedzUsuńQue bonito!! yo también estoy bordando ahora....besos
OdpowiedzUsuńPiękna zawieszka na słoiczek :)
OdpowiedzUsuń