07 lutego 2016

Niedziela z DFEA - z glicynią to jeszcze nie koniec

Szczerze mówiąc myślałam, że glicynia będzie gotowa do końca stycznia...
Pierwszy tydzień lutego za nami, a do glicyniowego finału jeszcze trochę...

Wiadomo czemu to opóźnienie... bo na tamborek wskoczyła wiosenna paryżanka ;)
Teraz paryżanka znika na chwilę, a ja kończę glicynię. Bo już mam chrapkę na kolejny haft z tej serii...

Poza tym muszę przyznać, że fioletowe kwiatki mocno dały mi w kość :/




Dziękuję za liczne odwiedziny i komentarze :)

24 komentarze:

  1. Piękny haft i już niewiele zostało do końca. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze troszeczkę i będzie finisz:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo że dały w kość kwiatuszki wyglądają cudnie ;) Wytrwałości, już nie dużo zostało! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fiolet dodaje uroku ;) Warto sie troche pomeczyc :p

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak naprawdę, to kochamy, że daje Nam w kość :) Efekt już jest wspaniały i na pewno czujesz to w kościach :))

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie tez ostatnio hafty nie idą zgodnie z planem. :( kończ swoj pomału i zaczynaj następny. Lubie cieszyć nimi oczy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się pięknie :) Ja choruję na hortensję z tej serii i muszę ją w końcu zacząć. Zawsze mówię, że najważniejsze to zacząć - zawsze się kiedyś skończy :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny. Krzyżyki maleńkie to praca idzie dłużej ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mogę na to patrzeć, bo zazdroszczę z całej siły. Ale jeszcze tylko paryżanka i też na krosno wrzucę tę serię :) Śliczne są te Twoje kwiatki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna! Coraz piękniejsza :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię patrzeć na hafty z tej serii :). Czy masz już pomysł jak zagospodarować wszystkie hafty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) zielnikowe hafty mają już swoje przeznaczenie - owoce ozdobią jadalnię, a kwiaty sypialnię :)

      Usuń
  12. Ślicznie kwitnie... :) warte cierpienia... :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sliczny haft :-) efekt koncowy bedzie extra :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pracochłonny wzór, ale efekt będzie cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Glicynia już wygląda pięknie :) A jak skończysz na pewno będzie wyglądać fenomenalnie i od razu zapomnisz o wszystkich niedogodnościach ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Za chwilę koniec :) Mnie też kwiatki dały popalić, ale wiem że Ty poradzisz sobie z nimi wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie ta mnogość kwiatków lekko mnie odstrasza, ale tak mi się podoba całość, że pewnie niedługo i tak się za nią zabiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dużo tutaj drobnych listków,chyba najwięcej xxx z całej serii kwiatowej.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wymagający haft, ale jaki piękny - jak cała seria :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cała seria przepiękna! Nie mogę się napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)