06 czerwca 2015

Moje hafciarskie przyzwyczajenia

Na hafciarskich blogach pojawiła się bardzo sympatyczna zabawa - odpowiedzi na pytania na temat swoich hafciarskich przyzwyczajeń.
A ponieważ dawno nie brałam udziału w blogowych zabawach, postanowiłam to zmienić ;)
Jetem ciekawa czy dowiecie się czegoś nowego o mnie, bo jestem prawie pewna że o wszystkich tych sprawach już tu kiedyś pisałam.

Pytania znalezione na blogu Agnieszki :)

1. Jaka jest twoja ulubiona tkanina do wyszywania?

Zdecydowanie Aida (najlepiej firmy Zweigart) 16ct lub 18ct. Bardzo lubię też len Belfast 32ct, a ostatnio drobniutką Luganę 25ct. Im drobniejszy materiał tym lepiej :)

2. Rysujesz na tkaninie kratki czy nie?

Nie rysuję. Próbowałam (na kanwach w którymś RR) i wcale mi to nie pomagało w wyszywaniu - nawet przeciwnie. Jedyne co robię to zaznaczam obwód całego obrazka, żeby wiedzieć gdzie zacząć i ile mam zostawionego marginesu. 

3. Zaczynasz haftować na środku tkaniny czy w rogu?

Nie wyszywam obrazków z tłem. Zaczynając haft wybieram jakiś większy obiekt mniej więcej na środku a potem krążę wokół niego ;) Trochę trudno to wytłumaczyć, ale może kiedyś pokażę to na zdjęciach.

4. Wolisz trzymać robótkę w ręku czy używać krosna lub tamborka?

Zdecydowanie tamborek - dzięki temu ręce mi nie drętwieją i mam pewność, że krzyżyki będą równo ułożone na tkaninie. Nie cierpię zbyt luźno naciągniętego materiału.

5. Wolisz wzory w formie elektronicznej czy papierowej?

Dawno nie drukowałam wzorów. Wyszywam tylko przy komputerze - wzór dowolnie sobie powiększam i przeważnie mam go w kolorze (chyba że sam wzór jest czarno biały). I zawsze wiem, w którym miejscu jestem :)

6. Jaka jest twoja ulubiona pora na wyszywanie?

Każda :D Lubię wyszywać i wczesnym rankiem, i późno w nocy. Mam lampkę dającą odpowiednie światło, więc nawet wieczorem oczy mi się nie męczą.

7. Wyszywasz wzór tak długo dopóki nie skończysz, czy zmieniasz co jakiś czas robótki?

To zależy. Ale zwykle przeplatam robótki żeby się nie nudzić. Chyba, że mam do wykonania coś pilnego na szybko - wtedy robię dopóki nie skończę.

8. Czy masz jakieś UFOki? Jeśli tak to ile?

Na pewno trzy - Madame Butterfly, SoDa "Country house" i jeden z obrazków Sarah Kay.

9. Czy podczas haftowania oglądasz filmy albo słuchasz muzyki?

Zawsze coś oglądam. Nie umiem się skupić w ciszy ;) Wyszywanie bez filmu czy serialu jest nudne ;)

10. Czy często bierzesz udział w SALach i innych tego typu zabawach?

Na początku mojego blogowania łapałam się każdego RR i każdego SALu który byłam w stanie znaleźć. Z biegiem lat mój zapał trochę opadł i teraz jeśli już decyduję się na taką zabawę, to wybieram coś, co naprawdę mi się podoba i czego wyszywanie sprawi mi radość.

11. Czy masz listę wzorów, które będziesz haftować czy też kolejność jest spontaniczna?

Na tę chwilę mam zaplanowane obrazki do połowy lipca. Ułożone są na liście według dat, kiedy mają być ukończone. Ale zaczynam je w przypadkowej kolejności, choć oczywiście najpilniejsze są te, które muszą być skończone najwcześniej. Między nimi zawsze coś tam wpadnie, np. jakaś kartka.

To tyle o mnie i moich przyzwyczajeniach :) Jeśli któraś z Was miałaby ochotę napisać post o tym na swoim blogu (lub odpowiedzieć na te pytania tutaj w komentarzu) to serdecznie zapraszam :)

15 komentarzy:

  1. Jedyną nową rzeczą której dowiedziałam się o Tobie to fakt, że haftujesz z ekranu :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ burzę postów wywołałam :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że można lepiej poznać Twoje przyzwyczajenia i sposoby na wyszywanie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. lista z datami zakończenia? Ciekawe, ja chyba muszę sobie zrobić z datami rozpoczęcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Część tych zaplanowanych haftów jest już w toku ;) A kilka czeka na swoją kolej ;)

      Usuń
  5. Widzę, że sporo osób załapało się na te pytania, czytam już czwarty post, a kilka czeka na lekturę. Jestem ciekawska, więc chętnie czegoś nowego o haftujących, przede wszystkim, się dowiaduję. Podobnie, jak Elunia jestem zdziwiona, że haftujesz z ekranu kompa, ale widocznie masz tak usytuowany swój hafciarski kącik, że Ci to nie przeszkadza. Mnie też czasem zdarzy się z ekranu haftować, ale nie jest to z korzyścią dla moich nóg, więc wolę wersję papierową. Jesteś bardzo zorganizowaną osobą, planujesz sporo, teraz nawet prowadzisz świetną zabawę wyzwaniową, oczywiście hafciarską. Muszę przyznać, że sporo nowego o Tobie się dowiedziałam i chwała Ci za to, że zdecydowałaś się na ten post.
    Pozdrawiam z upalnego Podkarpacia.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu za tyle miłych słów :)

      Usuń
  6. Świetnie jest poczytać Twoje odpowiedzi! A ja już myślę nad swoimi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam podobnie jak Ty,więc to tak jakby Twoje odpowiedzi były moimi z jednym wyjątkiem ,że nie mam ufoków:)miałam jeden ale kiedy się zorientowałam ,że straciłam do niego zapał po prostu zrobiłam z niego mały obrazek wykorzystując to co miałam wyhaftowane:)
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię czytać o tym jak inne hafciarki organizują sobie haft...efekt końcowy niby ten sam, a droga do niego różna :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam za haftowanie z ekranu!

    OdpowiedzUsuń
  10. O w końcu ktoś haftuje z ekranu jak ja:P Bardzo podoba mi się ta zabawa-postaram się sama napisać o swoich upodobaniach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że nie jestem sama z tym upodobaniem :)

      Usuń
  11. Fajnie opowiedziałaś o swoich hafciarskich przyzwyczajeniach i chociaż część już znam, to fajnie także dowiedzieć się czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super:) Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)