15 maja 2015

Paris is always a good idea

Uwielbiam Paryż i wszystko, co paryskie. Na razie na odległość, ale któregoś dnia tam zawitam.

Wiosna w Paryżu była jednym z tematów mojego wyzwania całorocznego. Uczestniczki zabawy przygotowały przepiękne prace - pojawiły się paryżanki, wieże Eiffla oraz moda i paryski szyk :)

Moją pracę pokazałam już w wyzwaniowym poście, a dziś zdradzę więcej szczegółów.

"Paris is always a good idea"
Cross Stitcher, nr 288 (luty 2015)
Lugana 25ct, kolor Antique White
Nici DMC
Ramka - sklep TIGER

Zależało mi na dwóch rzeczach - na wyszyciu tego obrazka i umieszczeniu go w tej konkretnej ramce. I znów - jak przy owocach DFEA - zdecydowałam się na bardzo gęsty materiał - Luganę 25ct i wyszywanie jedną nitką co jedną nitkę materiału.
Krzyżyki wyszły malusieńkie i troszkę namęczyłam się z tą drobnicą i kilometrami backstitchy... ale uważam, że było warto :)

Na obrazku mam wszystko, co kojarzy się z francuską stolicą - wieżę Eiffla, wino, bagietki, kawiarenkę...







Nie mogło również zabraknąć cytatu autorstwa jednej z moich ulubionych aktorek - Audrey Hepburn: "Paryż jest zawsze dobrym pomysłem".


Dziękuję za liczne odwiedziny i komentarze :) Cieszę się, że moje prace tak Wam się podobają :)

22 komentarze:

  1. śliczny haft. chylę czoła, że dajesz radę haftować na takiej drobnicy. mi mój wzrok by mi na to nie pozwolił... więc tym bardziej podziwiam... ja pozostanę pewnie już przy aidzie 16 ct i 18 ct i lnie 32 ct... ale haft przeuroczy. pięknie go wykonałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodki obrazek. Na tak drobnym materiale hafty zawsze wychodzą ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny klimatyczny obrazek :) Wspaniała praca!

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczny ten obrazeczke i zycze Ci, zebys odwiedzilam Paryz , bo nie zawiedziesz sie:) Milego Weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super ten hafcik, ale to już pisałam pod postem wyzwaniowym. Te kilometry backstichy, to dodały uroku obrazkowi, i drobnica materiału, podziwiam. Robiłam próby w jedną nitkę materiału, więc wiem jaka to drobnica, jak ciężko się wyszywa krzyżyki na czymś takim, kiedyś może spróbuję znowu, ale teraz wolę najdrobniejszą kanwę,bo policzalna jest.)
    Miłego odpoczynku.)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny i świetnie dobrana ramka. Mam ten obrazek w swoich planach :o)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny hafcik, ale maleńkie krzyżyki i tyle backstitchów, podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacja! Przepiękna praca!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo delikatny i subtelny haft :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczny hafcik.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Matko ale drobnica! Ale chyba dlatego efekt jest idealny :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja miałam przyjemność w Paryżu być, ale nie odmówiłabym gdyby taka okazja nadarzyła się jeszcze raz :) Rzeczywiście było warto się pomęczyć , bo hafcik naprawdę delikatny, a i rama naprawdę fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowny, delikatny obrazek. Bardzo paryski :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna praca-podziwiam za wytrałośc przy backstitach.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny i bardzo klimatyczny obrazek.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam backstitchowe obrazki,ten jest swietny i pieknie wykonany.
    poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj potwierdzam było warto poświęcić się dla drobnicy bo hafcik wyszedł cudnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Prześliczny Ci wyszedł ten hafcik :) Też mam na niego ochotę, ale na razie musi poczekać.

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczny, paryski obrazek!
    Faktycznie, back stitchy cała masa :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Ojej..ale drobnica..Nawet chyba przez lupę nie udałoby mi się nic wydłubać:) śliczny haft:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)