Wiosna w Paryżu była jednym z tematów mojego wyzwania całorocznego. Uczestniczki zabawy przygotowały przepiękne prace - pojawiły się paryżanki, wieże Eiffla oraz moda i paryski szyk :)
Moją pracę pokazałam już w wyzwaniowym poście, a dziś zdradzę więcej szczegółów.
"Paris is always a good idea" Cross Stitcher, nr 288 (luty 2015) Lugana 25ct, kolor Antique White Nici DMC Ramka - sklep TIGER |
Zależało mi na dwóch rzeczach - na wyszyciu tego obrazka i umieszczeniu go w tej konkretnej ramce. I znów - jak przy owocach DFEA - zdecydowałam się na bardzo gęsty materiał - Luganę 25ct i wyszywanie jedną nitką co jedną nitkę materiału.
Krzyżyki wyszły malusieńkie i troszkę namęczyłam się z tą drobnicą i kilometrami backstitchy... ale uważam, że było warto :)
Na obrazku mam wszystko, co kojarzy się z francuską stolicą - wieżę Eiffla, wino, bagietki, kawiarenkę...
Nie mogło również zabraknąć cytatu autorstwa jednej z moich ulubionych aktorek - Audrey Hepburn: "Paryż jest zawsze dobrym pomysłem".
Dziękuję za liczne odwiedziny i komentarze :) Cieszę się, że moje prace tak Wam się podobają :)
śliczny haft. chylę czoła, że dajesz radę haftować na takiej drobnicy. mi mój wzrok by mi na to nie pozwolił... więc tym bardziej podziwiam... ja pozostanę pewnie już przy aidzie 16 ct i 18 ct i lnie 32 ct... ale haft przeuroczy. pięknie go wykonałaś :)
OdpowiedzUsuńSłodki obrazek. Na tak drobnym materiale hafty zawsze wychodzą ślicznie.
OdpowiedzUsuńŚliczny klimatyczny obrazek :) Wspaniała praca!
OdpowiedzUsuńPiękna praca! :)
OdpowiedzUsuńSliczny ten obrazeczke i zycze Ci, zebys odwiedzilam Paryz , bo nie zawiedziesz sie:) Milego Weekendu:)
OdpowiedzUsuńSuper ten hafcik, ale to już pisałam pod postem wyzwaniowym. Te kilometry backstichy, to dodały uroku obrazkowi, i drobnica materiału, podziwiam. Robiłam próby w jedną nitkę materiału, więc wiem jaka to drobnica, jak ciężko się wyszywa krzyżyki na czymś takim, kiedyś może spróbuję znowu, ale teraz wolę najdrobniejszą kanwę,bo policzalna jest.)
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku.)
Śliczny i świetnie dobrana ramka. Mam ten obrazek w swoich planach :o)
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik, ale maleńkie krzyżyki i tyle backstitchów, podziwiam:)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Przepiękna praca!
OdpowiedzUsuńBardzo delikatny i subtelny haft :-)
OdpowiedzUsuńśliczny hafcik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Matko ale drobnica! Ale chyba dlatego efekt jest idealny :-)
OdpowiedzUsuńA ja miałam przyjemność w Paryżu być, ale nie odmówiłabym gdyby taka okazja nadarzyła się jeszcze raz :) Rzeczywiście było warto się pomęczyć , bo hafcik naprawdę delikatny, a i rama naprawdę fajna :)
OdpowiedzUsuńCudowny, delikatny obrazek. Bardzo paryski :)
OdpowiedzUsuńPiękna praca-podziwiam za wytrałośc przy backstitach.
OdpowiedzUsuńPiękny i bardzo klimatyczny obrazek.
OdpowiedzUsuńUwielbiam backstitchowe obrazki,ten jest swietny i pieknie wykonany.
OdpowiedzUsuńpoz.Dana
Oj potwierdzam było warto poświęcić się dla drobnicy bo hafcik wyszedł cudnie! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny Ci wyszedł ten hafcik :) Też mam na niego ochotę, ale na razie musi poczekać.
OdpowiedzUsuńŚliczny, paryski obrazek!
OdpowiedzUsuńFaktycznie, back stitchy cała masa :))
śliczny haft ;)
OdpowiedzUsuńOjej..ale drobnica..Nawet chyba przez lupę nie udałoby mi się nic wydłubać:) śliczny haft:)
OdpowiedzUsuń