10 września 2012

Na gorąco

Metryczka dla mojej córeczki-ledwo zdjęta z tamborka:) Materiał okropnie wygnieciony... okazało się bowiem, że nie mam w domu odpowiedniej ramki... Dopiero po jej zakupie metryczka powędruje do prania.

Cieszę się ogromnie, że w końcu udało mi się znaleźć czas by dokończyć tę pracę:) Zanim zabiorę się za coś nowego postaram się ogarnąć trochę moje UFOki;)


Oto najnowszy numer TWOCS. W tym miesiącu dodatkiem jest kalendarz z wzorami Margaret Sherry i wzorek świątecznej pandy. I kilka zdjęć tego, co można znaleźć w środku:)







9 komentarzy:

  1. Śliczna metryczka!!! Och jak Ci zazdroszczę tego kalendarza...
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cuuudna!! Haniaaaaa!!!! Ja muszę mieć tą cudowną czarownice!! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Haniu,z pewna doza nieśmiałości - czy i ja mogę uśmiechnąć się po obrazek z czarownicami i kalendarz?
    Pozdrawiam serdecznie Aga
    http://gusinkowegwiazdki.blogspot.fr/

    OdpowiedzUsuń
  4. Metryczka śliczna, jedna z najładniejszych, jakie widziałam! A obrazek haloweenowy przesympatyczny! Czy ja też mogę się załapać na Twoją szczodrość i poprosić o wzorek? Pozdrawiam :) kalliope-priv@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten numer WOCSa super im wyszedl:)Juz nie moge sie doczekac jak i u mnie sie pojawi,lubie jak kalendarze z WOCSa wisza nad moja hafciarska kanapa:) Wzorek haftujacego kota bombowy:)
    A metryczka fajna:) Bardzo mi sie podobaja metryczki z tej serii!
    Pozdrawiam
    Anka

    OdpowiedzUsuń
  6. aż mam ochotę pędzić do kiosku

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)