Ostatnie postępy z tej pracy pokazywałam 3 miesiące temu... w założeniu miałam skończyć do końca maja, ale po drodze nazbierało się tyle innych robótek, że na to już mi czasu nie wystarczyło... ostatnio jednak zabrałam się za tego giganta i tak oto przed chwilą dosłownie skończyłam drugą półeczkę:)
Dziś też dostałam kolejny numer TWOCS, tym razem w prezencie jest miarka:)
cudny hafcik:)
OdpowiedzUsuńZjawiskowy haft... podziwiam cierpliwość :) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik :-)
OdpowiedzUsuńsliczny hafcik...
OdpowiedzUsuńcudny ten haft... może i ja się na niego skuszę. ;) pozdrawiam i zapraszam do mnie...
OdpowiedzUsuńCudne te półłeczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak radośnie wygląda ta półeczka!
OdpowiedzUsuńwspaniały, bardzo podoba mi sie
OdpowiedzUsuńCudownie wyszło Haniu i .....GRATULACJE!!!! Buziaki dla wszystkich Dam i dzielnego Tatusia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Cudny hafcik:)
OdpowiedzUsuńświetnie się zapowiada :) przypomina mi półeczki w pokoju z dzieciństwa
OdpowiedzUsuńFantastyczny obrazek!
OdpowiedzUsuńoj, oj, ale mi się podoba! rewelacyjny jest!
OdpowiedzUsuńprzepiękny haft:) Oczywiście mam od razu, z miejsca ochotę, sięgnąć za igiełkę by zacząć ten haft. Jest specyficzny:)
OdpowiedzUsuń