Slicznie ci wyszla metryczka:)) moja juz wisi nad luzkiem Gabrysia w przyszlym tygodniu zabieram sie za metryczke Allanka:)))Pozdrawiam Asia
metryczka cudna, ja robiłam taką sama dwa lata temu :) zapraszam do mnie :)
Słodkaśne :)
śliczna metryczka :)czy mogłabym się uśmiechnąć o wzorek?mój mail: agusia.jagna@gmail.com
O matko jaki słodziak z tego misia. Metryczka mogłaby fajnie wyglądać z passepartout w kolorze ciuszków misia.
Witam serdecznie.Ja też biorę udział w Kubusiowej zabawie i chyba jutro skończę m-c luty na kanwie Anulki a potem zabiorę się za swój styczeń.Twój Puchatek wygląda ślicznie, już trzeci raz do niego zaglądam :)Pozdrawiam
Witaj! trafiłam do ciebie przez forum nasze-hafty:) Obejrzałam wszystko i... zostanę na dłużej śledzić postępy w krzyżykowych pracach;)
Śliczna metryczka. Ja jeszcze nie skończyłam metryczki dla mojej Córeczki, a ma już.... ponad 3 lata :) Taka ze mnie wyrodna mama.PzdrMichalina
Metryczka cudna ;o)
Czysta słodycz! Ja też ostatnio wykonałam metryczkę dla synka Alanka (na razie jeszcze w brzuszku u mamusi:) Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)
Slicznie ci wyszla metryczka:)) moja juz wisi nad luzkiem Gabrysia w przyszlym tygodniu zabieram sie za metryczke Allanka:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
metryczka cudna, ja robiłam taką sama dwa lata temu :) zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńSłodkaśne :)
OdpowiedzUsuńśliczna metryczka :)
OdpowiedzUsuńczy mogłabym się uśmiechnąć o wzorek?
mój mail: agusia.jagna@gmail.com
O matko jaki słodziak z tego misia. Metryczka mogłaby fajnie wyglądać z passepartout w kolorze ciuszków misia.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa też biorę udział w Kubusiowej zabawie i chyba jutro skończę m-c luty na kanwie Anulki a potem zabiorę się za swój styczeń.
Twój Puchatek wygląda ślicznie, już trzeci raz do niego zaglądam :)
Pozdrawiam
Witaj! trafiłam do ciebie przez forum nasze-hafty:) Obejrzałam wszystko i... zostanę na dłużej śledzić postępy w krzyżykowych pracach;)
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka. Ja jeszcze nie skończyłam metryczki dla mojej Córeczki, a ma już.... ponad 3 lata :) Taka ze mnie wyrodna mama.
OdpowiedzUsuńPzdr
Michalina
Metryczka cudna ;o)
OdpowiedzUsuńCzysta słodycz! Ja też ostatnio wykonałam metryczkę dla synka Alanka (na razie jeszcze w brzuszku u mamusi:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń