Pięć dni szybko minęło i oto pojawiam się z kolejnym słoikiem projektu Tashy Volk :)
Ostatnio poczuliśmy powiew lata (pokazywałam latarnię morską) - dziś powrócimy na chwilę do zimy:
Na wyszycie czeka już kolejny słoik, a tymczasem wracam do HAEDa - miesięczne postępy pokażę jutro :)
No proszę! Tym razem haftowałyśmy to samo :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna buteleczka :-)
pozdrawiam :-)
Jak do tej pory ten mi się podoba najbardziej... no i w końcu pełne wypełnienie
OdpowiedzUsuńŚliczny:) Będzie piękna kolekcja:)
OdpowiedzUsuńŚliczna miniaturka. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńbedzie piekna seria,śliczny
OdpowiedzUsuńSuper, piękny haft.
OdpowiedzUsuńŁadna buteleczka.
OdpowiedzUsuń