Miałam piękny plan... chciałam Wam dziś pokazać skończoną wiśnię DFEA.
Niestety przeliczyłam się z czasem - nie udało mi się jej podgonić przed Świętami, a w same Święta też niewiele czasu na nią miałam.
Teraz odkładam na bok wszystkie inne prace, by wiśnie były gotowe do końca roku. Mam nadzieję, że wkrótce będę mogła pochwalić się skończonym obrazkiem :)
Na takim etapie są dziś:
Wracam do moich wisienek, a Was już dziś zapraszam na podsumowanie roku, które pojawi się już w czwartek :)
Życzę powodzenia z planami :)
OdpowiedzUsuńJuż pięknie się rumienią Twoje wisienki:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, na pewno zdążysz.
Oby się udało, są piękne !
OdpowiedzUsuńApetyczne wisienki!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w haftowaniu!
Pozdrawiam Iza
Do końca roku na pewno zdążysz :)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na koniec.
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńHania!!!!! Dawaj!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudne wisienki
OdpowiedzUsuńcudo !!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuń