Koniec! Mam 12 herbatek wyszytych w ramach SALu herbacianego :)
Nie mam na razie pomysłu na ich oprawienie. Może kiedyś znajdę odpowiednie ramy dla moich kawek i herbatek.
A co najważniejsze - muszę mieć miejsce żeby powiesić tak duże prace.
Mrożona herbata:
Mój piękny herbatkowy komplecik :)
Dziękuję za wspaniałą zabawę wszystkim uczestniczkom, a przede wszystkim organizatorce - Dagmarze :*
Przepieknie wyglada ten haft w calosci, az szkoda ze nie masz go gdzie powiesic, a moze wykorzystac jako obrusik, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńWyszedł świetnie. Zawsze mi się podobały takie wzory.
OdpowiedzUsuńFakt:))bardzo ładny :)))
OdpowiedzUsuńPiękna praca!!!
OdpowiedzUsuńCudnie wyszły:)
OdpowiedzUsuńMój też już skończony.. 3 grudnia :) I też nie wiem, kiedy doczeka się oprawy :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda.
OdpowiedzUsuńCudny komplecik :)
OdpowiedzUsuńHaniu to ja dziękuję za dołączenie do SAL-u i wspólny rok haftowania :)
OdpowiedzUsuńNo jak to gdzie powiesić? W kuchni!
OdpowiedzUsuńPiękne te obrazeczki.
OdpowiedzUsuńWitaj, powiedzieć i jak można dostać taki schemat?
OdpowiedzUsuń