LUBIĘ...
... wieczory, kiedy dzieci i mąż już śpią, a ja mam spokojny czas na krzyżyki.
... książki Agathy Christie.
... zapach świeżo upieczonego domowego chleba.
... wyszywać przy dobrym filmie/serialu.
... książki Agathy Christie.
... zapach świeżo upieczonego domowego chleba.
... wyszywać przy dobrym filmie/serialu.
... patrzeć na moje dzieci kiedy śpią.
... bzy, słoneczniki i konwalie.
... kolor niebieski.
... kawę (koniecznie z mlekiem) - nawet jak jest zimna.
... pasmanterie i sklepy crafciarskie.
... tiramisu - mogłabym jeść je codziennie!
NIE ZNOSZĘ...
... zimy, śniegu i mrozu.
... ludzi, którzy uważają, że ortografia i używanie znaków diakrytycznych to coś zbędnego.
... wyszywania bez tamborka.
... kiedy pada deszcz, a ja muszę wyjść z domu (zwłaszcza z dziećmi).
... spóźnialstwa ("Punktualność jest grzecznością królów").
... zmywania naczyń (moim ulubionym sprzętem domowym zdecydowanie jest zmywarka)
... smaku i zapachu anyżu.
... pakowania i przygotowywania się do podróży, choć lubię odwiedzać różne znane i nieznane mi miejsca.
... gorzkiej herbaty.
... załatwiania ważnych spraw przez telefon.
Ja też nie znoszę anyżu i spóźnialstwa...wrr!
OdpowiedzUsuńPrawie 100% zgodności obu grup - z wyjątkiem tego tamborka :P
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię "beztamborkowego" wyszywania ;) za to pakowanie uwielbiam, polecam się przed nastépnym wyjazdem!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa lista. Też kocham bzy :)
OdpowiedzUsuńBez tamborka nie da się wyszywać! :)
OdpowiedzUsuńA sklepy typu pasmanterie czy craftowe kocham miłością bezgraniczną <3
Oj tak zmywarka to przyjaciel Pani Domu :D
OdpowiedzUsuńPod większością podpunktów bym się jak najbadziej podpisała ;)
OdpowiedzUsuńW wielu punktach u mnie jest podobnie :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Haniu podobają mi się Twoje "nie lubię", bo oprócz 2 ostatnich moje byłyby takie same :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
też lubię zmywarkę!
OdpowiedzUsuńW części mam podobnie, ale w innej nie..ja uwielbiam gorzką herbatę i nie ma szans, żebym wypiła słodką:)
OdpowiedzUsuń