22 sierpnia 2017

40 lat minęło...

...koleżance mojej, Magdzie.
Dodatkiem do prezentu (coś dla ciała, coś dla ducha) była kartka. Na szczęście ta "straszna czterdziestka" nie jest tak bardzo widoczna ;)



Hafcik umieściłam w jednej z baz, które dostałam od Kasi:


Jubilatka zadowolona, a to najważniejsze :)

16 komentarzy:

  1. super :)
    na szczęście ja jeszcze do tej 40 mam trochę... :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Protestuję!! Życie kobiety zaczyna się dopiero po czterdziestce:)))
    Karteczka prześliczna, Magda pewnie była uradowana takim dodatkiem do prezentu.
    margoinitka.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna i bardzo starannie wykonana. Czysta i schludna, po prostu piękna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny prezent, nastraja radośnie i pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie zakamuflowałaś tą czterdziestkę a może potrafisz to zrobić dla innych jubileuszy? Żartuję. Karteczka super. Kamuflaż udany.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)