29 listopada 2015

Niedziela z DFEA - pierwszy raz wiśniowo

Konsekwentnie realizuję swój plan hafciarski 2015/16 :)
Na tamborku mam obecnie paryżankę zimową (o której wkrótce napiszę) i wiśnie DFEA.

Na razie ich niewiele, ale już jest się czym pochwalić:


Dziękuję za ciepłe przyjęcie moich ostatnich ślubno-pamiątkowych prac :)

16 komentarzy:

  1. Lubię konsekwencję :) Ja też konsekwentnie supłam frywolitkowy bieżnik, dlatego taka cisza u mnie :)
    Wisienki będą cudne!

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam te obrazki sama mam kilka kartek zielnika cudnie zdobią domy nasze:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiśnie będą śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się piękny obrazek:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skąd bierzesz wzory? Te w internecie które znalazłam są słabej jakości (po wydruku prawie nie widać symboli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukam przez Pinterest - najczęściej trafiam stamtąd na rosyjskie strony ;)
      Wzorów nie drukuję, więc nie zależy mi na bardzo dobrej jakości (wystarczy że po powiększeniu zdjęcia na komputerze jestem w stanie odczytać symbole).

      Usuń
  6. Tez je kiedyś wyhaftuje! Bedą piękne.

    OdpowiedzUsuń
  7. I będzie kolejny pyszny obrazek:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziwiam za tempo w jakim haftujesz :)
    Ja nadal mam zastój i jakąś niechęć do igły :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiśnie będą cudne - ja cały czas myślę o wyszyciu malin... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne, seria zielnikowa ciągle w moich planach, ale w końcu do niej siądę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne :) Nie mogę napatrzeć się na precyzję stawiani krzyżyków - wszystkie równe jak spod linijki, tylko podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Już je widzę oczami wyobraźni :) Cała ta seria jest przepiękna. Trzymam kciuki i kibicuję . Ja mam w planach z tej serii róże :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cała seria bardzo mi się podoba:)i chętnie bym ją wyhaftowała...ale nie miała bym jej gdzie powiesić:))może kiedyś:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)